Od kilkunastu lat w Polsce spada zarówno liczba wypadków, jak i liczba osób zabitych w zdarzeniach drogowych. Dla przykładu przed 2007 rokiem mieliśmy w skali kraju ponad 50 tys. wypadków drogowych, w których ginęło ponad 5000 osób w skali roku. Teraz te liczby zbliżyły się już do 30 tys. wypadków i "tylko" 3000 zabitych w skali roku. Trudno te dane zestawiać z latami 80 czy 90 minionego wieku, gdy w porównaniu do obecnej sytuacji, motoryzacja jeszcze raczkowała. Dziś sięgamy do redakcyjnego archiwum, by przypomnieć zdarzenia z wrocławskich ulic, do których dochodziło w tamtych czasach. W maluchu i innych "zdobyczach ówczesnej komunikacji" szanse na przeżycie groźnego wypadku były znacznie niższe...
Wideo
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!