Jeden z objazdów wytyczonych po zamknięciu w kierunku centrum mostu Zwierzynieckiego prowadzi z ulicy Mickiewicza przez Paderewskiego i Różyckiego na most Szczytnicki. Już teraz jest tam gigantyczny korek. Samochody po prostu stoją na ulicy. - Nawet się nie toczę. Po prostu tu stoję już kwadrans - mówił nam jeden z kierowców. W niedzielę ruch i tak jest mniejszy. Co będzie w poniedziałek podczas porannego szczytu? Samochodowy armageddon.