Nasza Loteria

Wrocław: Fotograf na kwarantannie robi zdjęcia Maślic z drona. "Moje osiedle mnie zaskoczyło"

m
- Pomyślałem aby wprowadzić jakiś pozytywny akcent do obecnej smutnej sytuacji, szczególnie kiedy wyjście z domu nie jest delikatnie mówiąc najmądrzejszym pomysłem. Wykonując loty dronem z balkonu sfotografowałem Maślice, osiedle, na którym mieszkam od prawie 20 lat - napisał do nas czytelnik, Łukasz Daniłowicz. - Osiedle, które wydawało mi się że "znam na wylot” zaskoczyło mnie wieloma pięknymi rzeczami - mówi. Zobaczcie zdjęcia pana Łukasza. Robią wrażenie!

Nie przegap tych informacji

To ważne! Zobacz!

od 16 lat
Wideo

W jakim kierunku powinna się zmieniać UE?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 44

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
22 marca, 15:48, Gość:

Coś mi smierdzi ta historia. Foty są znad Odry i miejsc oddalonych od siebie conajmniej 1 km. Albo to ściema i gość wędruje po osiedlu. Albo łamie prawo latajac poza zasięgiem wzoru

przecież to mogłbyć więcej niż jeden lot czy nawet jeden dzień a samochodem można się przemieszczać...

G
Gość

Coś mi smierdzi ta historia. Foty są znad Odry i miejsc oddalonych od siebie conajmniej 1 km. Albo to ściema i gość wędruje po osiedlu. Albo łamie prawo latajac poza zasięgiem wzoru

W
W.

Zrobił człowiek coś fajnego, zamiast wypisywać bzdety na takim badziewnym forum.

G
Gość

Nie z literki tylko strefy Charlie ;) mimo iż można ja tak nazwać ale wtedy w nawiasie powinno być C A nie Charlie. Ale Ola Kilo nie ma bić piany, dla spoko rozmówców zawsze szacun nawet przy braku porozumienia

G
Gość
21 marca, 22:11, Gość:

Jutro mu drona zabiorą i jeszcze karę zapłaci.

21 marca, 22:19, Gość:

Może ma uprawnienia, złożył plan lotu i uzyskał zgodę.

21 marca, 22:34, Gość:

No właśnie, nie złożył. Lotał bez zgody

22 marca, 8:06, Gość:

A co to maślice to no fly zone? A może dron do 500 gr. Nadzorcy się znaleźli.

22 marca, 8:31, Gość:

By latać nad zabudowaniami trzeba mieć licencję i OC. Więc nie filozofuj z masą własną. Bo loty rekreacyjne wykonuje się po za terenem zabudowanym.

22 marca, 9:07, Gość:

Bzdura, po to jest kategoria do 500 gr. Aby sobie latać gdzie się chce. Oczywiście biorąc ewentualna odpowiedzialność za mienie i zdrowie. Wronom jeszcze zakaz latać

22 marca, 9:12, Gość:

Odległość 50 metrów trzeba tylko zachować od nabywanych obiektów przy minus 600 gram. Ale jak ktoś nie doczyta to zazwyczaj wie lepiej.

22 marca, 9:29, Gość:

Maślice są w strefie CTR wrocławskiego lotniska. Zawsze można sobie doczytać co to oznacza.

22 marca, 9:42, Gość:

Tyle to znaczy że masz wpisać sms wysłany od dji albo innego producenta. Tam gdzie latać nie można zwyczajnie nie wystartujesz. A lotnisko samo w sobie ma 2 strefy, ograniczona i związaną. Weź już przestań się kompromitować bo w życiu drona nie miałeś

22 marca, 10:05, Gość:

SMSy sresemesy. Takie zabawy to ogromne zagrożenie dla ruchu lotniczego. Takie latanie w strefie CTR lotniska to realne zagrożenie lotów.

Maślice całe są w strefie C (charlie), która obowiązuje od gruntu do 2100 stóp wysokości.

Co to oznacza można sobie doczytać.

22 marca, 10:20, Gość:

Ale się zawziął. Zaczynał od zakazu latania nad terenem zabudowanym, jakimś OC , nieznajomoscią kategorii wagowej grobów. Na NFZ mówi strefa Charlie, durnia Charlie to po prostu C, jak B to bravo A E to echo . 1km wokół lotniska zakazana A 6 km wokół lotniska ograniczona. Niebezpieczne to dzisiaj jest kichanie w sklepie , nadal udowadniasz że nie masz nic wspólnego z dronem mimo że chcesz pozować na eksperta. Powtarzam, tam gdzie latać nie można tam nie polatasz i tyle, decyduje o tym GPS A punkty możesz znaleźć na mapach. Po uzyskaniu zgody można latać też tam czyli w NFZ . No fly zone dla twej informacji

22 marca, 10:30, Gość:

Prawda, nie mam drona, ale za to jestem pilotem. Przykro mi spotykać się z taką ignorancją. Autor tych komentarzy tylko pokazuje, że o lotnictwie i bezpieczeństwie nie ma pojęcia.

22 marca, 10:58, Gość:

Pilot co myli alfabet pilotów i wież z Charlie Chaplinem. Chyba od telewizora, z jaką licencją ? Co to rotax? Jakie paliwo do cesny? Jaka opłata we Wro za lądowanie? Mitoman

22 marca, 11:07, Gość:

Zalecam jednak zajrzeć do AIP, jest dostępne w wersji elektronicznej dla wszystkich online. Potem dowiedzieć się o klasach przestrzeni powietrznej. W AIP jest też mapka okolic wrocławskiego lotniska. Dobry dokument na początek. Tam jest wyjaśnione co oznaczają klasy przestrzeni powietrznej, czyli ta literka C. Jakie paliwo do cessny zależy od konkretnego samolotu. Są takie, które można tankować zwykłą 95 ze stacji, nie wszystkie latają na AVGAS. Opłata na EPWR za lądowanie zależy od maksymalnej masy startowej samolotu.

Polecam doszkolić się trochę.

22 marca, 11:56, Gość:

Póki co jest plus bo sam się doksztalcasz a przy okazji czytajacych. Odpowiadasz bez inwektyw, kolejny plus a teraz kilka krokow w tyl bo zaraz zaczniesz o lotach w kosmos. Klasa wagowa drona do 600gr. I loty niekomercyjne. Co i gdzie można .... owszem strefy maja tu znaczenie ale w zastrzezonych bez autoryzacji nie nie i jeszcze raz nie wystartujesz A nawet jeśli to zaraz sprowadzi na ziemię system.

Ja chyba nie dokształcam tym siebie. Kilka komentarzy temu byłem wyśmiany za te literki oznaczające klasy przestrzeni powietrznej. Okazuje się, że jednak mają jakieś znaczenie.

Ja tylko zwracam uwagę, że takie latanie sobie bez przeszkolenia i odpowiednich pozwoleń jest zwyczajnie niebezpieczne. Nie mam drona, ale z tego co się orientuję, bez zezwolenia można wykonać tylko loty z bezpośrednią widocznością takiego urządzenia.

G
Gość

Śmietnisko nad wodą... urocze. Na pewno dobrze zabezpieczone aby syf nie spływał do wód gruntowych czy tez Odry....

G
Gość
21 marca, 22:11, Gość:

Jutro mu drona zabiorą i jeszcze karę zapłaci.

21 marca, 22:19, Gość:

Może ma uprawnienia, złożył plan lotu i uzyskał zgodę.

21 marca, 22:34, Gość:

No właśnie, nie złożył. Lotał bez zgody

22 marca, 8:06, Gość:

A co to maślice to no fly zone? A może dron do 500 gr. Nadzorcy się znaleźli.

22 marca, 8:31, Gość:

By latać nad zabudowaniami trzeba mieć licencję i OC. Więc nie filozofuj z masą własną. Bo loty rekreacyjne wykonuje się po za terenem zabudowanym.

22 marca, 9:07, Gość:

Bzdura, po to jest kategoria do 500 gr. Aby sobie latać gdzie się chce. Oczywiście biorąc ewentualna odpowiedzialność za mienie i zdrowie. Wronom jeszcze zakaz latać

22 marca, 9:12, Gość:

Odległość 50 metrów trzeba tylko zachować od nabywanych obiektów przy minus 600 gram. Ale jak ktoś nie doczyta to zazwyczaj wie lepiej.

22 marca, 9:29, Gość:

Maślice są w strefie CTR wrocławskiego lotniska. Zawsze można sobie doczytać co to oznacza.

22 marca, 9:42, Gość:

Tyle to znaczy że masz wpisać sms wysłany od dji albo innego producenta. Tam gdzie latać nie można zwyczajnie nie wystartujesz. A lotnisko samo w sobie ma 2 strefy, ograniczona i związaną. Weź już przestań się kompromitować bo w życiu drona nie miałeś

22 marca, 10:05, Gość:

SMSy sresemesy. Takie zabawy to ogromne zagrożenie dla ruchu lotniczego. Takie latanie w strefie CTR lotniska to realne zagrożenie lotów.

Maślice całe są w strefie C (charlie), która obowiązuje od gruntu do 2100 stóp wysokości.

Co to oznacza można sobie doczytać.

22 marca, 10:20, Gość:

Ale się zawziął. Zaczynał od zakazu latania nad terenem zabudowanym, jakimś OC , nieznajomoscią kategorii wagowej grobów. Na NFZ mówi strefa Charlie, durnia Charlie to po prostu C, jak B to bravo A E to echo . 1km wokół lotniska zakazana A 6 km wokół lotniska ograniczona. Niebezpieczne to dzisiaj jest kichanie w sklepie , nadal udowadniasz że nie masz nic wspólnego z dronem mimo że chcesz pozować na eksperta. Powtarzam, tam gdzie latać nie można tam nie polatasz i tyle, decyduje o tym GPS A punkty możesz znaleźć na mapach. Po uzyskaniu zgody można latać też tam czyli w NFZ . No fly zone dla twej informacji

22 marca, 10:30, Gość:

Prawda, nie mam drona, ale za to jestem pilotem. Przykro mi spotykać się z taką ignorancją. Autor tych komentarzy tylko pokazuje, że o lotnictwie i bezpieczeństwie nie ma pojęcia.

22 marca, 10:58, Gość:

Pilot co myli alfabet pilotów i wież z Charlie Chaplinem. Chyba od telewizora, z jaką licencją ? Co to rotax? Jakie paliwo do cesny? Jaka opłata we Wro za lądowanie? Mitoman

22 marca, 11:07, Gość:

Zalecam jednak zajrzeć do AIP, jest dostępne w wersji elektronicznej dla wszystkich online. Potem dowiedzieć się o klasach przestrzeni powietrznej. W AIP jest też mapka okolic wrocławskiego lotniska. Dobry dokument na początek. Tam jest wyjaśnione co oznaczają klasy przestrzeni powietrznej, czyli ta literka C. Jakie paliwo do cessny zależy od konkretnego samolotu. Są takie, które można tankować zwykłą 95 ze stacji, nie wszystkie latają na AVGAS. Opłata na EPWR za lądowanie zależy od maksymalnej masy startowej samolotu.

Polecam doszkolić się trochę.

Póki co jest plus bo sam się doksztalcasz a przy okazji czytajacych. Odpowiadasz bez inwektyw, kolejny plus a teraz kilka krokow w tyl bo zaraz zaczniesz o lotach w kosmos. Klasa wagowa drona do 600gr. I loty niekomercyjne. Co i gdzie można .... owszem strefy maja tu znaczenie ale w zastrzezonych bez autoryzacji nie nie i jeszcze raz nie wystartujesz A nawet jeśli to zaraz sprowadzi na ziemię system.

M
MKoro

Nowy Dwór, piętnaście minut temu: trzysta metrów prostego chodnika i NIKOGO.

Poezja, po prostu poezja...

Piękno w czystej postaci.

G
Gość
21 marca, 22:11, Gość:

Jutro mu drona zabiorą i jeszcze karę zapłaci.

21 marca, 22:19, Gość:

Może ma uprawnienia, złożył plan lotu i uzyskał zgodę.

21 marca, 22:34, Gość:

No właśnie, nie złożył. Lotał bez zgody

22 marca, 8:06, Gość:

A co to maślice to no fly zone? A może dron do 500 gr. Nadzorcy się znaleźli.

22 marca, 8:31, Gość:

By latać nad zabudowaniami trzeba mieć licencję i OC. Więc nie filozofuj z masą własną. Bo loty rekreacyjne wykonuje się po za terenem zabudowanym.

22 marca, 9:07, Gość:

Bzdura, po to jest kategoria do 500 gr. Aby sobie latać gdzie się chce. Oczywiście biorąc ewentualna odpowiedzialność za mienie i zdrowie. Wronom jeszcze zakaz latać

22 marca, 9:12, Gość:

Odległość 50 metrów trzeba tylko zachować od nabywanych obiektów przy minus 600 gram. Ale jak ktoś nie doczyta to zazwyczaj wie lepiej.

22 marca, 9:29, Gość:

Maślice są w strefie CTR wrocławskiego lotniska. Zawsze można sobie doczytać co to oznacza.

22 marca, 9:42, Gość:

Tyle to znaczy że masz wpisać sms wysłany od dji albo innego producenta. Tam gdzie latać nie można zwyczajnie nie wystartujesz. A lotnisko samo w sobie ma 2 strefy, ograniczona i związaną. Weź już przestań się kompromitować bo w życiu drona nie miałeś

22 marca, 10:05, Gość:

SMSy sresemesy. Takie zabawy to ogromne zagrożenie dla ruchu lotniczego. Takie latanie w strefie CTR lotniska to realne zagrożenie lotów.

Maślice całe są w strefie C (charlie), która obowiązuje od gruntu do 2100 stóp wysokości.

Co to oznacza można sobie doczytać.

22 marca, 10:20, Gość:

Ale się zawziął. Zaczynał od zakazu latania nad terenem zabudowanym, jakimś OC , nieznajomoscią kategorii wagowej grobów. Na NFZ mówi strefa Charlie, durnia Charlie to po prostu C, jak B to bravo A E to echo . 1km wokół lotniska zakazana A 6 km wokół lotniska ograniczona. Niebezpieczne to dzisiaj jest kichanie w sklepie , nadal udowadniasz że nie masz nic wspólnego z dronem mimo że chcesz pozować na eksperta. Powtarzam, tam gdzie latać nie można tam nie polatasz i tyle, decyduje o tym GPS A punkty możesz znaleźć na mapach. Po uzyskaniu zgody można latać też tam czyli w NFZ . No fly zone dla twej informacji

22 marca, 10:30, Gość:

Prawda, nie mam drona, ale za to jestem pilotem. Przykro mi spotykać się z taką ignorancją. Autor tych komentarzy tylko pokazuje, że o lotnictwie i bezpieczeństwie nie ma pojęcia.

22 marca, 10:58, Gość:

Pilot co myli alfabet pilotów i wież z Charlie Chaplinem. Chyba od telewizora, z jaką licencją ? Co to rotax? Jakie paliwo do cesny? Jaka opłata we Wro za lądowanie? Mitoman

Zalecam jednak zajrzeć do AIP, jest dostępne w wersji elektronicznej dla wszystkich online. Potem dowiedzieć się o klasach przestrzeni powietrznej. W AIP jest też mapka okolic wrocławskiego lotniska. Dobry dokument na początek. Tam jest wyjaśnione co oznaczają klasy przestrzeni powietrznej, czyli ta literka C. Jakie paliwo do cessny zależy od konkretnego samolotu. Są takie, które można tankować zwykłą 95 ze stacji, nie wszystkie latają na AVGAS. Opłata na EPWR za lądowanie zależy od maksymalnej masy startowej samolotu.

Polecam doszkolić się trochę.

G
Gość
22 marca, 10:39, gosc:

Nie wolno latać w ten sposób nad budynkami. Gazeta - poinformujcie o konsekwencjach.

Podstawa prawna tej dezinformacji ? Oczywiście po nowelizacji z 2019 roku ?

G
Gość
21 marca, 22:11, Gość:

Jutro mu drona zabiorą i jeszcze karę zapłaci.

21 marca, 22:19, Gość:

Może ma uprawnienia, złożył plan lotu i uzyskał zgodę.

21 marca, 22:34, Gość:

No właśnie, nie złożył. Lotał bez zgody

22 marca, 8:06, Gość:

A co to maślice to no fly zone? A może dron do 500 gr. Nadzorcy się znaleźli.

22 marca, 8:31, Gość:

By latać nad zabudowaniami trzeba mieć licencję i OC. Więc nie filozofuj z masą własną. Bo loty rekreacyjne wykonuje się po za terenem zabudowanym.

22 marca, 9:07, Gość:

Bzdura, po to jest kategoria do 500 gr. Aby sobie latać gdzie się chce. Oczywiście biorąc ewentualna odpowiedzialność za mienie i zdrowie. Wronom jeszcze zakaz latać

22 marca, 9:12, Gość:

Odległość 50 metrów trzeba tylko zachować od nabywanych obiektów przy minus 600 gram. Ale jak ktoś nie doczyta to zazwyczaj wie lepiej.

22 marca, 9:29, Gość:

Maślice są w strefie CTR wrocławskiego lotniska. Zawsze można sobie doczytać co to oznacza.

22 marca, 9:42, Gość:

Tyle to znaczy że masz wpisać sms wysłany od dji albo innego producenta. Tam gdzie latać nie można zwyczajnie nie wystartujesz. A lotnisko samo w sobie ma 2 strefy, ograniczona i związaną. Weź już przestań się kompromitować bo w życiu drona nie miałeś

22 marca, 10:05, Gość:

SMSy sresemesy. Takie zabawy to ogromne zagrożenie dla ruchu lotniczego. Takie latanie w strefie CTR lotniska to realne zagrożenie lotów.

Maślice całe są w strefie C (charlie), która obowiązuje od gruntu do 2100 stóp wysokości.

Co to oznacza można sobie doczytać.

22 marca, 10:20, Gość:

Ale się zawziął. Zaczynał od zakazu latania nad terenem zabudowanym, jakimś OC , nieznajomoscią kategorii wagowej grobów. Na NFZ mówi strefa Charlie, durnia Charlie to po prostu C, jak B to bravo A E to echo . 1km wokół lotniska zakazana A 6 km wokół lotniska ograniczona. Niebezpieczne to dzisiaj jest kichanie w sklepie , nadal udowadniasz że nie masz nic wspólnego z dronem mimo że chcesz pozować na eksperta. Powtarzam, tam gdzie latać nie można tam nie polatasz i tyle, decyduje o tym GPS A punkty możesz znaleźć na mapach. Po uzyskaniu zgody można latać też tam czyli w NFZ . No fly zone dla twej informacji

22 marca, 10:30, Gość:

Prawda, nie mam drona, ale za to jestem pilotem. Przykro mi spotykać się z taką ignorancją. Autor tych komentarzy tylko pokazuje, że o lotnictwie i bezpieczeństwie nie ma pojęcia.

22 marca, 10:58, stan:

Tam latać można do wysokości budynków i nie nad ludźmi. Dron DJI ma strefy wbudowane, inne drony przeważnie nie.

Do wysokości budynków .... dobra , dyskusja jest zbędna, jakby z Żydem o smaku wieprzowiny dyskutować

G
Gość
21 marca, 22:11, Gość:

Jutro mu drona zabiorą i jeszcze karę zapłaci.

21 marca, 22:19, Gość:

Może ma uprawnienia, złożył plan lotu i uzyskał zgodę.

21 marca, 22:34, Gość:

No właśnie, nie złożył. Lotał bez zgody

22 marca, 8:06, Gość:

A co to maślice to no fly zone? A może dron do 500 gr. Nadzorcy się znaleźli.

22 marca, 8:31, Gość:

By latać nad zabudowaniami trzeba mieć licencję i OC. Więc nie filozofuj z masą własną. Bo loty rekreacyjne wykonuje się po za terenem zabudowanym.

22 marca, 9:07, Gość:

Bzdura, po to jest kategoria do 500 gr. Aby sobie latać gdzie się chce. Oczywiście biorąc ewentualna odpowiedzialność za mienie i zdrowie. Wronom jeszcze zakaz latać

22 marca, 9:12, Gość:

Odległość 50 metrów trzeba tylko zachować od nabywanych obiektów przy minus 600 gram. Ale jak ktoś nie doczyta to zazwyczaj wie lepiej.

22 marca, 9:29, Gość:

Maślice są w strefie CTR wrocławskiego lotniska. Zawsze można sobie doczytać co to oznacza.

22 marca, 9:42, Gość:

Tyle to znaczy że masz wpisać sms wysłany od dji albo innego producenta. Tam gdzie latać nie można zwyczajnie nie wystartujesz. A lotnisko samo w sobie ma 2 strefy, ograniczona i związaną. Weź już przestań się kompromitować bo w życiu drona nie miałeś

22 marca, 10:05, Gość:

SMSy sresemesy. Takie zabawy to ogromne zagrożenie dla ruchu lotniczego. Takie latanie w strefie CTR lotniska to realne zagrożenie lotów.

Maślice całe są w strefie C (charlie), która obowiązuje od gruntu do 2100 stóp wysokości.

Co to oznacza można sobie doczytać.

22 marca, 10:20, Gość:

Ale się zawziął. Zaczynał od zakazu latania nad terenem zabudowanym, jakimś OC , nieznajomoscią kategorii wagowej grobów. Na NFZ mówi strefa Charlie, durnia Charlie to po prostu C, jak B to bravo A E to echo . 1km wokół lotniska zakazana A 6 km wokół lotniska ograniczona. Niebezpieczne to dzisiaj jest kichanie w sklepie , nadal udowadniasz że nie masz nic wspólnego z dronem mimo że chcesz pozować na eksperta. Powtarzam, tam gdzie latać nie można tam nie polatasz i tyle, decyduje o tym GPS A punkty możesz znaleźć na mapach. Po uzyskaniu zgody można latać też tam czyli w NFZ . No fly zone dla twej informacji

22 marca, 10:30, Gość:

Prawda, nie mam drona, ale za to jestem pilotem. Przykro mi spotykać się z taką ignorancją. Autor tych komentarzy tylko pokazuje, że o lotnictwie i bezpieczeństwie nie ma pojęcia.

Pilot co myli alfabet pilotów i wież z Charlie Chaplinem. Chyba od telewizora, z jaką licencją ? Co to rotax? Jakie paliwo do cesny? Jaka opłata we Wro za lądowanie? Mitoman

s
stan
21 marca, 22:11, Gość:

Jutro mu drona zabiorą i jeszcze karę zapłaci.

21 marca, 22:19, Gość:

Może ma uprawnienia, złożył plan lotu i uzyskał zgodę.

21 marca, 22:34, Gość:

No właśnie, nie złożył. Lotał bez zgody

22 marca, 8:06, Gość:

A co to maślice to no fly zone? A może dron do 500 gr. Nadzorcy się znaleźli.

22 marca, 8:31, Gość:

By latać nad zabudowaniami trzeba mieć licencję i OC. Więc nie filozofuj z masą własną. Bo loty rekreacyjne wykonuje się po za terenem zabudowanym.

22 marca, 9:07, Gość:

Bzdura, po to jest kategoria do 500 gr. Aby sobie latać gdzie się chce. Oczywiście biorąc ewentualna odpowiedzialność za mienie i zdrowie. Wronom jeszcze zakaz latać

22 marca, 9:12, Gość:

Odległość 50 metrów trzeba tylko zachować od nabywanych obiektów przy minus 600 gram. Ale jak ktoś nie doczyta to zazwyczaj wie lepiej.

22 marca, 9:29, Gość:

Maślice są w strefie CTR wrocławskiego lotniska. Zawsze można sobie doczytać co to oznacza.

22 marca, 9:42, Gość:

Tyle to znaczy że masz wpisać sms wysłany od dji albo innego producenta. Tam gdzie latać nie można zwyczajnie nie wystartujesz. A lotnisko samo w sobie ma 2 strefy, ograniczona i związaną. Weź już przestań się kompromitować bo w życiu drona nie miałeś

22 marca, 10:05, Gość:

SMSy sresemesy. Takie zabawy to ogromne zagrożenie dla ruchu lotniczego. Takie latanie w strefie CTR lotniska to realne zagrożenie lotów.

Maślice całe są w strefie C (charlie), która obowiązuje od gruntu do 2100 stóp wysokości.

Co to oznacza można sobie doczytać.

22 marca, 10:20, Gość:

Ale się zawziął. Zaczynał od zakazu latania nad terenem zabudowanym, jakimś OC , nieznajomoscią kategorii wagowej grobów. Na NFZ mówi strefa Charlie, durnia Charlie to po prostu C, jak B to bravo A E to echo . 1km wokół lotniska zakazana A 6 km wokół lotniska ograniczona. Niebezpieczne to dzisiaj jest kichanie w sklepie , nadal udowadniasz że nie masz nic wspólnego z dronem mimo że chcesz pozować na eksperta. Powtarzam, tam gdzie latać nie można tam nie polatasz i tyle, decyduje o tym GPS A punkty możesz znaleźć na mapach. Po uzyskaniu zgody można latać też tam czyli w NFZ . No fly zone dla twej informacji

22 marca, 10:30, Gość:

Prawda, nie mam drona, ale za to jestem pilotem. Przykro mi spotykać się z taką ignorancją. Autor tych komentarzy tylko pokazuje, że o lotnictwie i bezpieczeństwie nie ma pojęcia.

Tam latać można do wysokości budynków i nie nad ludźmi. Dron DJI ma strefy wbudowane, inne drony przeważnie nie.

G
Gość

I znow NA kwarantannie! On odbywa kwarantannne wiec zdjecia robi PODCZAS ODBYWANIA KWARANTANNY! Podczas kwarantanny a nie NA kwarantannie.

g
gosc

Nie wolno latać w ten sposób nad budynkami. Gazeta - poinformujcie o konsekwencjach.

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska