Na miejscu działali saperzy, policja, straż pożarna i pogotowie. Ewakuowano mieszkańców bloków przy ul. Wejherowskiej - numery: 13, 15, 17 i 19.
Po godzinie 16 zamknięto boczne ulice dochodzące do Legnickiej: Wejherowską, Bobrzą i Rysią. O godzinie 16.20 zamknięto także ruch aut na ulicy Legnickiej. Kierowcy dojeżdżali tylko do skrzyżowania z Małopanewską. Legnicką nie jeździły także tramwaje w kierunku Leśnicy. Normalny ruch przywrócono jeszcze przed godziną 17, gdy saperzy wywieźli niewybuchy na poligon. Akcja przebiegła bardzo sprawnie, choć bomby do małych nie należały.
Miejsce, gdzie znaleziono niewybuchy, znajduje się około 100 metrów od budynków mieszkalnych przy ul. Wejherowskiej i zaledwie 70 metrów od samej ul. Legnickiej. Kierowcy muszą się liczyć z utrudnieniami i korkami na zachodzie miasta.
Przypomnijmy, że to nie pierwsze znalezisko na tej budowie w ostatnich dniach. Niewybuchy znajdowano tam w lipcu i sierpniu. Również w minioną środę, robotnicy pracujący na działce po dawnym "kwadracie" przy Legnickiej znaleźli granat moździerzowy. Granat, kaliber 82 mm produkcji radzieckiej, saperzy zdetonowali na poligonie. Dwa dni temu obyło się bez ewakuacji i zamykania ulicy. Znalezione dziś dwie bomby lotnicze mogą spowodować więcej zamieszania.
CZYTAJ WIĘCEJ O APARTAMENTOWCU LEGNICKA STREET. ZOBACZ WIZUALIZACJE BUDYNKU
Po godzinie 16 odezwał się do nas Pan Kamill Wójcik. Jest pracownikiem, który jako pierwszy odkrył niewybuchy przy ulicy Legnickiej. Zdjęcia bomb lotniczych jego autorstwa można zobaczyć w naszej galerii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?