Wątpliwości naszego Czytelnika rozwiał Adam Więcek z Wydziału Transportu Urzędu Miejskiego odpowiadający za przebieg tras komunikacji miejskiej.
– Jest kilka powodów, dla których nie ma możliwości, by tramwaj kursował po ul. Szewskiej wahadłowo. Nie pozwala na to obecny układ torowisk. Trzeba by przebudować rozjazdy, tak aby pojazdy mogły wjechać na torowisko w drugim kierunku. Po drugie nie ma możliwości, by na skrzyżowaniu Grodzkiej i Szewskiej tramwaj przejechał w drugą stronę niż obecnie z powodu układu torowiska – tłumaczy Adam Więcek.
Po trzecie i najważniejsze, odcinek ul. Szewskiej jest zdecydowanie za długi dla wahadłowego ruchu tramwajowego. – Przejazd tramwaju ul. Szewską trwa 3, 4 minuty. To zdecydowanie za długo, by umożliwić jazdę na zmianę w obu kierunkach – mówi Więcek. Odcinek ul. Szewskiej, którym jeżdżą dwie linie: 6 i 7, ma około 800 metrów i są tam aż trzy przystanki, na których zatrzymuje się tramwaj: Oławska, Wita Stwosza i Uniwersytecka.
Inne mijanki we Wrocławiu znajdują się na ul. Opolskiej i Przyjaźni. – Odcinek na ul. Opolskiej ma około 300 metrów i jeżdżą tam linie 3 i 5. Na ul. Przyjaźni mijanka ma około kilometra, a ze względu na to, że jest to spora długość, jeździ tam tylko jedna linia nr 17 – mówi Adam Więcek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?