Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław dla wrocławian! Czyli historia pewnego biletu

Janusz Życzkowski
Janusz Życzkowski
Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk
Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk Pawel Relikowski / Polska Press
Od miesięcy trwa dyskusja między marszałkiem województwa, a prezydentem w sprawie partycypowania finansowego miasta w ramach programu Urban Card. Rozwiązanie jest niezwykle praktyczne. Jeden bilet dla wszystkich, którzy korzystają z pociągów, autobusów i tramwajów. To pomysł, który świetnie się sprawdził i promował komunikację publiczną.

Dzięki temu aut na ulicach Wrocławia mogło być mniej i wszyscy Dolnoślązacy jadąc do stolicy regionu mieli poczucie jego integralności z miastem, a mieszkańcy Wrocławia mogli w ramach miasta przemieszczać się także za pomocą sieci połączeń kolejowych. Umowa się jednak skończyła i od tej pory trwają negocjacje, a właściwie spór o to kto i ile powinien płacić za przejazdy. Po ostatnich informacjach wydawało się, że do podpisania umowy jest coraz bliżej, jednak wsłuchując się w wypowiedzi zainteresowanych stron wcale nie jest to takie pewne.

Mnie w całej tej dyskusji uderza wąski horyzont Jacka Sutryka, który zachowuje się tak jakby nie rozumiał znaczenia Wrocławia dla Dolnego Śląska oraz tego, że w jego dobrze pojętym interesie jest otwarcie na mieszkańców regionu. Jeśli przeanalizować wypowiedzi prezydenta (np. tę ostatnią w Radio Rodzina), słyszymy tylko o interesie miasta i mieszkańców oraz odpowiedzialności, którą ponosi za pilnowanie by stan miejskiej kasy się zgadzał. Nie będę złośliwy wskazując na dyskusyjne wydatki, które mogą podważać autentyzm motywacji włodarza stolicy regionu. Sprawa jest zbyt poważna, by do jednego worka wrzucać np. kwestie rad programowych w miejskich spółkach.

W całej tej dyskusji na pierwszy plan wysuwa się bowiem kwestia wizji miasta, jego ambicji i odpowiedzialności za rozwój Dolnego Śląska. Wrocław przez całe lata korzystał i nadal korzysta z otoczenia, w którym funkcjonuje. Aglomeracja jest jednym z najważniejszych ośrodków w kraju, a to do czegoś zobowiązuje. Także do świadomości.

Sprawa Urban Card pokazała, że miasto kierowane przez Jacka Sutryka zamyka się w sobie i odcina od mieszkańców którzy także budują jego potencjał. Jeśli prezydent tego nie rozumie, powinien zmienić hasło promujące miasto na tytułowe z tego felietonu. Będzie bardziej adekwatne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska