Strażnicy miejscy podczas rutynowego patrolu udzieli pomocy 78-latkowi, który znajdował się na ulicy Kiełbaśniczej. Mężczyzna był trzeźwy i nie miał wyraźnych obrażeń ciała. Skarżył się jednak na bóle brzucha. Lekarz pogotowia uznał, że staruszka nie trzeba zabierać do szpitala. Pojawił się jednak problem, gdzie skierować 78-latka, ponieważ podawał on różne dane osobowe.
Po przewiezieniu go na posterunek policji, funkcjonariuszom udało się ustalić, że ostatni raz starszy człowiek był zameldowany na ul. Saperów. Ten jednak upierał się, że mieszka na ul. Kamiennej. Przepytani sąsiedzi nie potwierdzili jednak jego wersji. Ostatecznie mężczyzna trafił do Noclegowni dla Bezdomnych przy ul. Małachowskiego 15.
Policjantom udało się jednak ustalić, że w jednej z podwrocławskich miejscowości mieszka córka bezdomnego. Ta zadeklarowała, że odbierze starszego człowieka z noclegowni i się nim zaopiekuję. Ojciec nie utrzymywał z córką kontaktu przez 30 lat. Spotkanie po tylu latach może więc być trudne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?