Sytuacja na wrocławskich SOR - ach zmienia się z minuty na minutę. Wystarczy bowiem większa stłuczka, a zamiast czterech godzin czas oczekiwania zwiększy się o co najmniej dwie. Karetki jeszcze nie czekają na przyjęcie na Szpitalnych Oddziałach Ratunkowych.
Ponad połowa pacjentów szpitali powinna zamiast na SOR udać się do punktów nocnej i świątecznej pomocy medycznej. Zdaniem lekarzy część z nich robi to z wygodnictwa, inni niestety z niewiedzy. Osoby z lekkimi stłuczeniami, skręceniami czy niewielkim bólem brzucha są najczęściej odsyłani do przychodni.
Jednak prawdziwe oblężenie SOR-ów zacznie się koło godz. 18. - To będzie piekło - przewidują lekarze. Dlaczego? Majówka i pogoda zapewnią dużą liczbę pacjentów. To najczęściej wieczorami pojawia się najwięcej pacjentów z dolegliwościami - od prozaicznych, wynikających z przejedzenia po różnego rodzaju urazy. Mają się także pogorszyć warunki jazdy, z powodu zapowiadanych opadów deszczu, to zawsze generuje większą liczbę wypadków i rannych.
Wtedy warto zapamiętać punkty nocnej i świątecznej pomocy medycznej. Jak wynika z doświadczenia pracujących tam lekarzy i u nich zanosi się na duże kolejki po godz. 18. Są one jednak mniejsze w porównaniu z tymi szpitalnymi i krócej trwają poszczególne wizyty.
Oto lista punktów nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej:
- Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Gromkowskiego, ul. Koszarowa 5, tel.71 395 76 07
- Pogotowie Ratunkowe we Wrocławiu, ul. Traugutta 112, tel.71 342 27 86
- NZOZ Ośrodek Medyczny ZIEMO-VITA, ul. Ziemowita 1/9, tel. 71 784 90 35
- "Przychodnia Kosmonautów", ul. Horbaczewskiego 35, tel. 71 351 28 43, 95
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?