Wrocław: Chorym na raka pomogą kolorowe manekiny

Wrocławski malarz Mirosław Antoniewicz przystąpił do dzieła z gotową koncepcją - jego manekina ozdobiły motywy roślinne. Swoje płótno, czyli Izabelę wybrał ze względu na jej swobodną, i, jak to określił, wietrzną pozę. Jako wiodący wybrał kolor pomarańczowy, a całą sylwetkę otoczył pnącymi się liśćmi, które zwieńczyły głowę manekina laurowym wieńcem. Dlaczego wybrał właśnie liście? - Bo pozytywnie kojarzą się ze wzrastaniem - wyjaśnił artysta.

Z kolei aktorka Katarzyna Herman postawiła na improwizację. Manekina najpierw okleiła gazetami, a potem pokolorowała. Wybrała tę metodę, bo kolaże to jej specjalność. - Od zawsze lubiłam malować, ale teraz nie mam na to zbyt wiele czasu, więc raczej bawię się w wyklejanki - przyznała. Jej kolaże są dość nietypowe, bo przybierają formę ręcznie robionych kartek okolicznościowych, które aktorka wysyła swoim bliskim i przyjaciołom.

Oprócz manekinów pomalowanych przez Katarzynę Herman i Mirosława Antoniewicza przed Magnolią do środy będzie można oglądać te, które na pl. Zamkowym w Warszawie pomalowali m.in. aktorka Grażyna Wolszczak, scenarzysta Cezary Harasimowicz, plastyk Edward Lutczyn oraz malarka i rysowniczka Agata Bogacka. To właśnie manekiny tej ostatniej najbardziej podobały się Katarzynie Herman, bo choć ascetyczne, bardzo dobrze oddają styl autorki.

Kolorowe postacie postoją we Wrocławiu do środy, a później ruszą w dalszą trasę. Przez Kraków, Rzeszów, Gdańsk i Poznań wrócą do Warszawy, gdzie 25 listopada zostaną zlicytowane na aukcji charytatywnej Ziarno SZTUKI - ogród NADZIEI w Muzeum Narodowym. Cały dochód z aukcji zostanie przekazany fundacji psycho-onkologii Ogród Nadziei, która pomaga chorym na raka i ich rodzinom w powrocie do zdrowia. Z pomocy fundacji skorzystało dotychczas 900 osób.
Sponsorem wydarzenia jest towarzystwo ubezpieczeniowe ING.