Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Cezary Morawski odwołany. Jest uchwała

Kinga Mierzwiak
Kinga Mierzwiak
Cezary Morawski
Cezary Morawski Fot. Tomasz Hołod / Polska Press
Jest decyzja o odwołaniu Cezarego Morawskiego ze stanowiska Dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu.

Zarząd podjął jednogłośnie uchwałę o zamiarze odwołania dyrektora Teatru Polskiego już w połowie października. Uchwała musiała jednak trafić jeszcze do ministerstwa kultury i dziedzictwa narodowego, miały ją również zaopiniować związki zawodowe Teatru Polskiego we Wrocławiu. Odwołanie Cezarego Morawskiego było w zasadzie już tylko kwestią czasu, a dziś stało się faktem.

- Instytucje, których opinie musieliśmy uzyskać (dwie nie odpowiedziały), pozytywnie ustosunkowały się do naszej decyzji - poinformował marszałek Cezary Przybylski. - Wcześniej decyzję blokował wojewoda. Wyniki kontroli NIK w pełni potwierdziły nasze obawy co do funkcjonowania Cezarego Morawskiego na stanowisku dyrektora.

Funkcję dyrektora Teatru Polskiego od jutra będzie pełnił Kazimierz Budzanowski, dotychczasowy wicedyrektor Teatru Polskiego, odpowiadający za sprawy administracyjne i finansowe. Wcześniej był także pracownikiem Wydziału Kultury Urzędu Marszałkowskiego.

W ciągu najbliższych osiemnastu miesięcy zostanie rozpisany konkurs na nowego dyrektora instytucji.

- Wszyscy dobrze wiemy, że misja Cezarego Morawskiego nie powiodła się w Teatrze Polskim. Chcielibyśmy, by Teatr Polski pracował na najwyższym poziomie, by widzowie dostawali najlepszą ofertę kulturalną. Wierzę, że uda się powrócić do tego poziomu. Teraz będziemy chcieli stworzyć nową komisję konkursową i wyłonić nowego dyrektora - dodaje Michał Bobowiec, członek zarządu odpowiedzialny za kulturę.

Zgodnie z przepisami Cezary Morawski zostanie w Teatrze, tyle że nie na stanowisku dyrektora - wszystko przez zapisy zawarte w kontrakcie i fakt, że wkrótce nabierze już praw emerytalnych, zatem przysługuje mu okres ochronny. Jego pensja zasadnicza musi pozostać niezmieniona. Dotąd Cezary Morawski zarabiał 12 tys. zł miesięcznie.

Przypomnijmy, że Teatr Polski zadłużony był już na około 1 300 000 złotych. Teatr otrzymał dotację od Urzędu Marszałkowskiego i ministra kultury.

- Do końca roku wszystkie zobowiązania mają zostać spłacone, a rok zamknięty zostanie ze stratą na poziomie amortyzacji - podsumowuje Kazimierz Budzanowski.

Teraz do spłacenia zostało jeszcze 400 tys. złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska