Prokuratura Okręgowa oskarżyła go o usuwanie danych informatycznych o szczególnym znaczeniu dla funkcjonowania samorządu terytorialnego. Grozi mu nawet 8 lat więzienia.
Rafał K. pracował w urzędzie miejskim jako administrator danych w biurze obsługi klienta (call center) do 29 września 2009 r. Tego bowiem dnia przełożony wręczył mu wypowiedzenie umowy o pracę i zakazał dokonywać jakichkolwiek operacji jako administratorowi.
Rafał K. pojechał po pracy do domu do Jawora. Tego samego dnia jednak - mimo zakazu - skorzystał ze swoich dotychczasowych uprawnień. Włamał się do systemu urzędu i pozmieniał hasła innym administratorom. Prokuratura ustaliła numer IP komputera, z którego dokonano włamania. Okazało się, że adres pokrywa się z adresem zamieszkania Rafała K.
- Zawiadomiliśmy prokuraturę, ponieważ Rafał K. dopuścił się przestępstwa. Nie będziemy jednak komentować skali szkód, jakie spowodował - stwierdza Paweł Czuma z biura prasowego magistratu. - Mogę jedynie powiedzieć, że z punktu widzenia interesów urzędu były one poważne.
Jakie szkody mógł spowodować Rafał K.?
Wiadomo, że zmieniając hasła administratorom, uniemożliwił gromadzenie i przetwarzanie danych informatycznych, a tym samym uniemożliwił na jakiś czas funkcjonowanie systemu call center w ratuszu.
Podczas postępowania prokuratorskiego Rafał K. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Twierdzi, że będąc w domu w Jaworze nie mógł dokonywać żadnych zmian w systemie.
Zaznaczył także, iż w dniu, kiedy otrzymał wypowiedzenie z pracy, nie zakazano mu dokonywania zmian w systemie informatycznym.
Rafał K. ma 40 l. i nie był dotąd karany. Z wykształcenia jest matematykiem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?