- Piotr Bednarz to niezłomny rycerz Solidarności. Kiedy trafił do więzienia nie złamał się i nie zdradził swoich kolegów, którzy wypłacili z banku 80 mln zł - uzasadniał Jarosław Krauze, szef klubu Rafała Dutkiewicza. Dodał, że nadanie rondu imienia opozycjonisty uzasadnia również obchodzone w tym roku 30 - lecie powstania "Solidarności". Choć od śmierci Piotra Bednarza minęło półtora roku (a rada miejska może nadać imię po 5 latach od śmierci), to w tym przypdaku zrobiono wyjątek.
We Wrocławiu pojawi się też skwer NZS między ul. Grodzką i Piaskową. Radni miejscy tę uchwałę wlaśnie też przegłosowali.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?