Współczesny pisarz miejski nie jest kronikarzem, raczej reporterem portretującym Europejską Stolicę Kultury. Marko Martin zamieszka we Wrocławiu do sierpnia, a pisać będzie na blogu pod adresem: http://stadtschreiber-breslau. blogspot.de. Tłumaczenie na język polski będzie zamieszczane dwa dni po wpisie po niemiecku.
Nasz gość pochodzi z Bürgstadt, jest związanym z Berlinem dziennikarzem, reporterem i pisarzem. Został wybrany spośród 79 kandydatów. W swojej twórczości zajmuje się m.in. prawami człowieka.
- Poza słowem „tak” po polsku nie znam żadnego innego. Moją rolą jest opisywanie życia miasta – mówi Marko Martin.
Pisarz nie będzie chodzić po mieście z tłumaczem, zna też angielski i francuski. Dlaczego chciał zostać miejskim pisarzem? - Tu zobaczyłem życie miasta w skali mikro, zaciekawiła mnie różnorodność Wrocławia – dodaje.
Zamierza też poszukać historycznych śladów żydowsko-niemieckiego miasta.
Wrocławianie mogą się z nim spotkać i porozmawiać, można się umawiać za pośrednictwem Biura ESK, ale nie należy traktować pisarza miejskiego jak telefonu zaufania, bo autor sam wybiera tematy.
Marko Martin jest gościem ESK w ramach programu Rezydencji Artystycznych A-i-R Wro, głównym organizatorem jego pobytu jest Niemieckie Forum Kultury Europy Środkowej i Wschodniej. Pisarze miejscy rezydowali już w innych ESK, m.in. w Koszycach i Pilznie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?