Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Awantura w mieszkaniu skończyła się aresztem

Celina Marchewka
Celina Marchewka
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne Fot. Karolina Misztal
Po awanturze w jednym z mieszkań na wrocławskiej Leśnicy do aresztu trafił i agresywny mężczyzna, i jego partnerka, która wezwała policję. Okazało się, że on był poszukiwany listem gończym, a ona posiadała przy sobie narkotyki.

Policję zawiadomiła roztrzęsiona kobieta, która twierdziła, że jej nietrzeźwy partner jest bardzo agresywny. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze próbowali porozmawiać z 37-latkiem. Ten rzucił się na nich jednak z pięściami. Został obezwładniony, zakuty w kajdanki i zatrzymany za naruszenie nietykalności policjantów.

- 37-latek, chcąc ukryć niekorzystne dla siebie fakty, podawał policjantom nieprawdziwe dane osobowe i mundurowi musieli wykonać sporo czynności, by je potwierdzić. Kiedy udało się ustalić, z kim mają do czynienia, okazało się, że ów 37-latek poszukiwany jest listem gończym celem odbycia kary 6 lat pozbawienia wolności - mówi st. sierż. Paweł Noga.

Podczas sprawdzenia rzeczy mężczyzny, policjanci znaleźli kilkanaście porcji handlowych narkotyków. Okazało się, że należały one do kobiety zgłaszającej interwencję, więc i ona została zatrzymana.

O dalszym losie agresywnego 37-latka i o ewentualnym przedłużeniu pobytu za kratami zadecyduje sąd. Natomiast jego partnerka, usłyszała zarzut posiadania środków odurzających, a zgodnie z aktualnymi przepisami grozić jej może kara do 3 lat pozbawienia wolności.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska