Ci, którzy brali łapówki muszą też oddać ich równowartość skarbowi państwa. Skazani mężczyźni to byli zawodnicy, działacze i sędziowie. Jeden nie działał zawodowo w sporcie. Był jedynie pośrednikiem. To Ireneusz G. z Głogowa. Jest świadkiem koronnym w śledztwach dotyczących zbrojnych gangów dzialających w tamtej okolicy. W piłkarską aferę zaplątał się gdy - jako koronny świadek - był ochraniany przez CBŚ. Wszyscy skazani przyznali się do winy i uzgodnili z prokuratorem wysokość kar. Wśród skazanych miał być też biznesmen Wojciech Sz. Były współwłaściciel Widzewa Łódź. Jednak jego dawny klub - który uzyskał w śledztwie status pokrzywdzonego - zażądał dodatkowo, by do więzienia w zawieszeniu i grzywny dołożyć 13 milionów złotych odszkodowania. Wojciech Sz. się nie zgodził. Dlatego nie mógł być skazany bez procesu. Stanie przed sądem razem z tą częścią oskarżonych o udział w piłkarskiej aferze - którzy nie przyznali się albo nie chcieli dobrowolni poddać karze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?