We wtorek wieczorem wrocławscy policjanci zatrzymali do rutynowej kontroli samochód z czterema mężczyznami w środku (wiek: od 19 do 21 lat). Kierowca nie miał zapiętych pasów.
Najmłodszy z pasażerów posiadał przy sobie środki odurzające. W kieszeni spodni schował blisko 250 porcji amfetaminy zapakowanych w foliową siatkę. Resztę ukrył w majtkach, gdzie schował - również w
foliowej siatce - ponad 420 porcji marihuany.
Za posiadanie grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Jeśli okaże się, że chciał również handlować
narkotykami, może trafić za kratki nawet na 8 lat.