Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: 11 pięter schodami bez windy

Agata Wojciechowska
Jarosław Jakubczak
179 rodzin w 11-piętrowym bloku przy ul. Ślicznej 22 a-e od trzech tygodni nie może korzystać z wind. Urząd Dozoru Technicznego wyłączył dźwigi ze względu na brak przeglądów technicznych i usterki. Mieszkańcy Ślicznej są oburzeni, bo każdy z właścicieli płaci co miesiąc około 20 złotych m.in. na windę. Muszą chodzić schodami, bo ich pieniądze nie trafiają tam, gdzie powinny...

Paulin Appi Sievie mieszka na 10. piętrze w 11-piętrowym bloku przy ul. Ślicznej 22 a-e. Od trzech tygodni codziennie kilka razy pokonuje schodami drogę do swojego mieszkania. Największy problem sprawiają mu nie tyle zakupy, co wózek z półtorarocznym dzieckiem, który waży ponad 10 kg.

- Od trzech tygodni nie działa żadna z dwóch wind. To duży problem, szczególnie dla nas, rodziców małego dziecka - mówi Appi Sievie. Mieszkańcy płacą za windę około 20 zł miesięcznie. Mimo to Urząd Dozoru Technicznego wyłączył dźwigi ze względu na brak przeglądów technicznych i drobne usterki. Dlaczego?

Ale to nie Appi Sievie jest w najgorszej sytuacji. Mówi, że na siódmym piętrze mieszka osoba niepełnosprawna, jeżdżąca na wózku. Z powodu niedziałającej windy nie może wyjść z domu. Na wąskich schodach pięciu klatek schodowych mijamy podróżujących w górę i w dół mieszkańców. - Ręce opadają - wyklinają sąsiedzi Paulina, których spotykamy schodzących przy czwartym piętrze.

Kiedy windy zaczną działać? Może w czwartek. - Uwierzę, jak zobaczę - komentuje Appi Sievie, bo mieszkańcy już byli zwodzeni co do daty włączenia dźwigów. A te nie działają przecież do dziś.

Windy zostały wyłączone przez Urząd Dozoru Technicznego. Kto jest odpowiedzialny za serwisowanie wind? Deweloper, który postawił budynek, czy zarządca? Spór między nimi trwa.

Blok został zbudowany przez firmę Gant w 2004 roku. Teraz deweloper znajduje się w upadłości układowej. Gant posiada udział w tym bloku, który procentowo odpowiada jednemu mieszkaniu. Pozostawił go sobie, bo chce nadzorować zniesienie współwłasności, co oznacza, że mieszkańcy staną się już właścicielami swoich lokali. W sprawie wind odsyła do zarządcy, spółki Red Net, twierdząc, że wcześniej użyczył im rachunek bankowy do rozliczania należności, ale zarządca nie mógł uzyskać zgody wszystkich właścicieli mieszkań, by stworzyć Wspólnotę Mieszkaniową, a co za tym idzie założyć konto niezależne od Ganta.

"Władze spółki wyrażają głębokie ubolewanie z powodu zaistniałej sytuacji, jednak wydaje się, że przyczyniło się do niej również zaniechanie firmy sprawującej zarząd nieruchomością już od kilku lat" - informuje w komunikacie Magdalena Miśków, kierownik Działu Marketingu Gant Development SA.

Zarzuty odpiera firma Red Net. - Nie można powołać tam wspólnoty, bo właściciele udziałów (współwłaściciele budynku) nie zostali wpisani do ksiąg wieczystych - wyjaśnia Jakub Broniarek, dyrektor ds. zarządzania nieruchomościami. - Nie da się przepisać umów na media i usługi, nie ma więc możliwości założenia odrębnego rachunku bankowego do obsługi nieruchomości. Deweloper nie reguluje zobowiązań wobec usługodawców, w tym serwisu windowego i administratora. Reasumując, przyczyną trudnej sytuacji nieruchomości są nieuregulowane sprawy prawne i upadłość inwestora - dodaje dyrektor.

Windy być może - jak zapowiada Red Net - zostaną włączone w czwartek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska