Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

World Games 2017 to sprawa dla prokuratora? Oto co wykryli kontrolerzy NIK

Marcin Rybak
Marcin Rybak
Miażdżące dla wrocławskiego magistratu wyniki kontroli NIK, dotyczącej organizacji we Wrocławiu Igrzysk Sportów Nieolimpijskich World Games w 2017 roku. Wykryto gigantyczne wydatki z miejskiej kasy – znacznie większe niż zakładano. Co w zamian? Miała być promocja miasta, ale nie NIK powątpiewa czy się udała. Bo – zdaniem kontrolerów – nie wiadomo jak to sprawdzić. Przekręty? Z pewnością prokuratura powinna przyjrzeć się niektórym historiom opisywanym w pokontrolnym raporcie. Choćby zbadać kuriozalne okoliczności jednego z przetargów, do którego zaproszono firmę, która... nie istniała. No i wyjaśnić, dlaczego nie próbowano wyegzekwować kar umownych od wykonawców budów i remontów, związanych z World Games.  A chodzi o naprawdę wielkie pieniądze. Nie mówiąc już o jakości wykonania bardzo wielu prac. Przykład? Trzeba było zamknąć część jednej z trybun Stadionu Olimpijskiego, bo okazało się, że jest tam niebezpiecznie dla kibiców żużla. Szczegóły? Zobacz na kolejnych slajdach. Posługuj się klawiszami strzałek, myszką lub gestami.
Miażdżące dla wrocławskiego magistratu wyniki kontroli NIK, dotyczącej organizacji we Wrocławiu Igrzysk Sportów Nieolimpijskich World Games w 2017 roku. Wykryto gigantyczne wydatki z miejskiej kasy – znacznie większe niż zakładano. Co w zamian? Miała być promocja miasta, ale nie NIK powątpiewa czy się udała. Bo – zdaniem kontrolerów – nie wiadomo jak to sprawdzić. Przekręty? Z pewnością prokuratura powinna przyjrzeć się niektórym historiom opisywanym w pokontrolnym raporcie. Choćby zbadać kuriozalne okoliczności jednego z przetargów, do którego zaproszono firmę, która... nie istniała. No i wyjaśnić, dlaczego nie próbowano wyegzekwować kar umownych od wykonawców budów i remontów, związanych z World Games. A chodzi o naprawdę wielkie pieniądze. Nie mówiąc już o jakości wykonania bardzo wielu prac. Przykład? Trzeba było zamknąć część jednej z trybun Stadionu Olimpijskiego, bo okazało się, że jest tam niebezpiecznie dla kibiców żużla. Szczegóły? Zobacz na kolejnych slajdach. Posługuj się klawiszami strzałek, myszką lub gestami. Fot. Tomasz Ho£Od / Polska Press
Miażdżące dla wrocławskiego magistratu wyniki kontroli NIK, dotyczącej organizacji we Wrocławiu Igrzysk Sportów Nieolimpijskich World Games w 2017 roku. Gigantyczne wydatki z miejskiej kasy – znacznie większe niż zakładano. Co w zamian? Miała być promocja miasta, ale nie NIK powątpiewa czy się udała. Bo – zdaniem kontrolerów – nie wiadomo jak to sprawdzić. Przekręty? Z pewnością prokuratura powinna przyjrzeć się niektórym historiom opisywanym w pokontrolnym raporcie. Zbadać kuriozalne okoliczności jednego z przetargów (zaproszono do niego firmę która nie istniała). Wyjaśnić jak to się stało, że nie próbowano wyegzekwować kar umownych od wykonawców budów i remontów, związanych z World Games. A chodzi o naprawdę wielkie pieniądze. Nie mówiąc już o jakości wykonania bardzo wielu prac. Trzeba było na przykład zamknąć część jednej z trybun Stadionu Olimpijskiego, bo okazało się, że jest tam niebezpiecznie dla kibiców żużla. Szczegóły? Zobacz na kolejnych slajdach.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska