O prawdziwej wojnie handlowej można by mówić wtedy, gdyby cła były znacznie wyższe niż są teraz i gdyby obejmowały cały lub niemal cały import. Eksport USA do Chin w 2017 r. wyniósł 130,4 mld dolarów, co stanowiło zaledwie 0,67% amerykańskiego produktu
krajowego brutto. Obłożenie przez Chiny nawet całego tego importu cłami będzie miało marginesowe znaczenie dla amerykańskiej gospodarki.
Z drugiej strony, eksport Chin do USA w 2017 r. stanowił, według kursu rynkowego juana, 4,1% chińskiego PKB. Tym
niemniej, zmniejszenie tego eksportu o jakieś 10-20% nie byłoby dużym uderzeniem w gospodarkę Chin. Tylko w przypadku prawdziwej wojny handlowej spadek eksportu mógłby być znacznie głębszy i skutki dla gospodarki chińskiej byłyby już odczuwalne. Ale nawet wtedy nie powinno to prowadzić do znaczącego kryzysu w gospodarcze światowej.
Prezydent Trump, w swoich publicznych komentarzach, jest pod wrażeniem faktu, że w roku 2017 deficyt USA w handlu ze światem wyniósł 566 mld dolarów, z tego z Chinami aż 375 mld. Chiny są oskarżane od lat o to, że subsydiują swoich eksporterów na dużą skalę poprzez zaniżanie kursu swojej waluty, a także o przechwytywanie przez ich przedsiębiorstwa amerykańskich wartości intelektualnych, formalnie chronionych patentami.
Sprawdź nasze inne informacje i porady
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?