Budynek popularną nazwę "Fosik" zawdzięcza studentom mieszkającym tu w latach 90. XX wieku i na początku lat 2000 oraz naturalnie położeniu nad miejską fosą. Jego początki sięgają jednak roku 1828, kiedy zaczęto tu wznosić koszary kirasjerów.
Budowę ukończono w roku 1934. Z początku budynek miał trzy kondygnacje. W koszarach mogło stacjonować na raz 600 żołnierzy, mających do dyspozycji wewnętrzne studnie, dzieciniec czy stajnię i ujeżdżalnię koni. Wewnątrz do dziś zachowały się również specyficzne wnęki, których przeznaczenia obecni lokatorzy jeszcze nie rozszyfrowali.
Zobacz je na zdjęciach w galerii:
W późniejszych latach XIX wieku dobudowano do niego piętra i kolejne skrzydła. Pod koniec lat 60. XIX wieku, budynek trafił w ręce śląskich grenadierów, a po ich przeniesieniu do nowych koszar, został wystawiony na sprzedaż. Nie wiadomo czy nie zostałby rozebrany pod budowę kamienic. Tak się jednak nie stało.
Nadeszła wojna, a gmachowi udało się ją przetrwać bez większych zniszczeń. W czasach powojennych mieściły się tu m.in.: Przedsiębiorstwo Zmechanizowanych Robót Budownictwa Przemysłowego "Zachód", miały tu swoją siedzibę Politechnika Wrocławska, czy starostwo.
W latach 90. budynek został przekształcony w akademik. Zaniedbywany popadł w ruinę. Kolejnym właścicielem "Fosika" stała się wrocławska prokuratura, która dość długo walczyła o pieniądze na remont budynku. W końcu udało się pozyskać 50 milionów na ten cel.
Dziś siedziba prokuratury, choć nowoczesny, zachował historycznie ważne elementy. Remont przeprowadzony został pod czujnym okiem konserwatora zabytków. Dlatego między innymi wciąż możemy tu zobaczyć oryginalną, granitową klatkę schodową z XIX wieku czy posadzkę z piaskowca, obecnie przykrytą (dla jej dobra) wycieraczką.
Budynek wyposażono w nowoczesną salę obsługi petentów, a eleganckie, szklane tablice przy wejściu do budynku wykonali artyści Monika Rubaniuk i Jerzy Zajączkowski.
Zobacz na zdjęciach jak wygląda wnętrze budynku:
•••
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?