Włókniarz - Sparta: Spartanie ukruszyli zęby Lwów. Triumf wrocławian pod Jasną Górą WŁÓKNIARZ - SPARTA 41:49, WYNIK, RELACJA, PGE EKSTRALIGA

Żużlowcy forBET Włókniarza w starciu z Betardem Spartą chcieli zrehabilitować się przed własną publicznością za dotkliwą porażkę z Fogo Unią Leszno (31:59). Po pierwszych biegach piątkowego spotkania więcej powodów do uśmiechu miała jednak wrocławska delegacja. "Spartanie" rozpoczęli od mocnego uderzenia, czyli podwójnego zwycięstwa pary Tai Woffinden - Jakub Jamróg. Ten drugi dał sygnał, że po słabszym początku sezonu wyraźnie odżył. Wydarzeniem pierwszej serii startów był powrót do ścigania Macieja Janowskiego, który przez ostatnie trzy tygodnie leczył kontuzję obojczyka. "Magic" zdobył dwa punkty, a patent na kapitana WTS-u znalazł Matej Žagar.

Głośną wrzawę na trybunach SGP Areny wzbudził zwłaszcza wyścig 7. Kiedy wydawało się, że Leon Madsen i Fredrik Lindgren wyjdą na podwójne prowadzenie, przed duet gospodarzy zdołał wysforować się Janowski. Na dystansie doszło do kontaktu Lindgrena i Maksyma Drabika, przez co junior Betardu Sparty stracił nieco rytm jazdy. Mimo tego 20-lakowi udało się dopaść uczestnika cyklu Grand Prix. Przed drugą przerwą na kosmetykę toru zespół z Dolnego Śląska prowadził 25:17, a na stadionie w Częstochowie dało się słyszeć coraz głośniejsze gwizdy...

Kaski z głów przed Glebem Czugunowem i Maksem Fricke'iem, którzy w 9. gonitwie przywieźli pięć punktów w rywalizacji z nie byle kim, bo Leonem Madsenem i niepokonanym w pierwszych trzech startach Žagarem. W drużynie gospodarzy "trójki" przywoził jedynie wspomniany Słoweniec. Betard Sparta po 10. biegu prowadziła różnicą 12 punktów i pewnie zmierzała po pierwsze w tym sezonie wyjazdowe zwycięstwo.

Pewność wrocławian mogło osłabić podwójne zwycięstwo "Lwów" w 11. wyścigu. Przed biegami nominowanymi podopieczni Marka Cieślaka tracili do Betardu Sparty osiem oczek, zachowując jeszcze szansę na remis.

Sprawę ostatecznego triumfu wrocławian rozstrzygnęli w pierwszym z nominowanych Drabik i Czugunow. W ostatniej gonitwie dnia po trzy punkty sięgnęli Woffinden i Janowski, ustalając wynik spotkania na 49:41. To bardzo dobra zaliczka przed rewanżem na Stadionie Olimpijskim.

forBET Włókniarz Częstochowa - 41 pkt
9. Leon Madsen - 12+1 (1,2,1,2*,3,3)
10. Paweł Przedpełski - 0 (0,-,-,-)
11. Fredrik Lindgren - 10+1 (1*,2,0,2,2,3)
12. Adrian Miedziński - 4+1 (2,0,1*,1,0)
13. Matej Zagar - 12 (3,3,3,0,3,0)
14. Jakub Miśkowiak - 2 (2,0,0)
15. Michał Gruchalski - 1 (0,1,0)
16. Damian Dróżdż - 0 ()

Betard Sparta Wrocław - 49 pkt
1. Tai Woffinden - 12+1 (3,3,1*,3,2)
2. Jakub Jamróg - 5+1 (2*,1,2,0)
3. Vaclav Milik - 0 (0,-,-,-,-)
4. Gleb Czugunow - 8+2 (3,1*,3,0,1*)
5. Maciej Janowski - 11+1 (2,3,3,2,1*)
6. Maksym Drabik - 7 (3,1,1,2)
7. Przemysław Liszka - 1 (1,0,0)
8. Max Fricke - 5+1 (2,2*,1)

Bieg po biegu:
1. (64,45) Woffinden, Jamróg, Madsen, Przedpełski - 1:5 - (1:5)
2. (64,93) Drabik, Miśkowiak, Liszka, Gruchalski - 2:4 - (3:9)
3. (65,15) Czugunow, Miedziński, Lindgren, Milik - 3:3 - (6:12)
4. (63,81) Zagar, Janowski, Gruchalski, Liszka - 4:2 - (10:14)
5. (64,87) Woffinden, Lindgren, Jamróg, Miedziński - 2:4 - (12:18)
6. (65,27) Zagar, Fricke, Czugunow, Miśkowiak - 3:3 - (15:21)
7. (65,10) Janowski, Madsen, Drabik, Lindgren - 2:4 - (17:25)
8. (65,60) Zagar, Jamróg, Woffinden, Gruchalski - 3:3 - (20:28)
9. (65,47) Czugunow, Fricke, Madsen, Zagar - 1:5 - (21:33)
10. (65,21) Janowski, Lindgren, Miedziński, Liszka - 3:3 - (24:36)
11. (65,98) Zagar, Madsen, Fricke, Jamróg - 5:1 - (29:37)
12. (65,59) Woffinden, Lindgren, Drabik, Miśkowiak - 2:4 - (31:41)
13. (65,91) Madsen, Janowski, Miedziński, Czugunow - 4:2 - (35:43)
14. (65,85) Lindgren, Drabik, Czugunow, Miedziński - 3:3 - (38:46)
15. Madsen, Woffinden, Janowski, Zagar - 3:3 - (41:49)

Sędzia: Michał Sasień