Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Władze Platformy Obywatelskiej wściekłe na Grzegorza Schetynę? "Miesza w szeregach partii". Chodzi o kompromis aborcyjny

Kacper Rogacin
Kacper Rogacin
Fot. Dariusz Bloch / Polska Press
Poniedziałkowa wypowiedź Grzegorza Schetyny odnośnie aborcji miała mocno zdenerwować obecnych liderów Platformy Obywatelskiej - pisze "WP". Były przewodniczący PO w rozmowie z Polsatem pozytywnie wypowiedział się na temat kompromisu aborcyjnego i zaznaczył, że jest przeciwnikiem liberalizacji prawa aborcyjnego. "Schetyna znów miesza w szeregach" - mówi polityk PO cytowany przez "WP".

- Uważam, że należy porozmawiać o tym, jak móc wrócić do kompromisu aborcyjnego, w jaki sposób go unowocześnić i dać mu nowe życie po blisko 28 latach, bo on uchronił nas od wojny domowej w sprawie aborcji - stwierdził Grzegorz Schetyna w rozmowie z Polsatem. Były przewodniczący Platformy Obywatelskiej powiedział, że jest przeciwnikiem aborcji na życzenie.

- Kwestia aborcji nie ma dobrych dróg. Drogą trudną i wyboistą był ten kompromis z 1993 roku. Musimy wrócić do jakiegoś wspólnego ustalenia. Być może trzeba się odwołać do woli narodu. To nie tylko kwestia światopoglądowa, to kwestia czystej polityki - dodał.

Władze PO złe na Schetynę?

Poniedziałkowa wypowiedź miała mocno zdenerwować obecne władze Platformy Obywatelskiej. Największa partia Koalicji Obywatelskiej ma od dawna problem z zajęciem jednoznacznego stanowiska w sprawie aborcji w Polsce. Jest przez to krytykowana przez inne ugrupowania oraz przez organizatorów protestów w całym kraju.

Wierchuszka Platformy uważa, że wypowiedź Schetyny tylko pogorszyła sytuację. W Koalicji Obywatelskiej ścierają się bowiem trzy stronnictwa - zwolennicy liberalizacji prawa aborcyjnego, politycy uważający, że kompromis aborcyjny jest najlepszym wyjściem oraz mało liczna, ale wciąż istniejąca grupa zwolenników bardziej konserwatywnego prawa. Wydaje się, że w tej chwili przewagę osiągnęła opcja, niosąca na sztandarach hasło braku powrotu do kompromisu aborcyjnego.

Do tej pory KO próbowała łapać wszystkie trzy sroki za ogon - część polityków chodziła na protesty organizowane przez Strajk Kobiet, ale większość działaczy unikała zajęcia jednoznacznego stanowiska. Sławomir Neumann przyznał w środę w RMF FM, że Platforma dopiero wypracuje swoje stanowisko, choć - jak zaznaczył - nie ma powrotu do kompromisu aborcyjnego.

I właśnie dlatego słowa Schetyny odbierane są jako próba mącenia wody, ponieważ opowiedział się on jednoznacznie za jednym rozwiązaniem, jeszcze przed ustaleniem ostatecznej strategii przez władze PO. Dodatkowo wypowiedź byłego przewodniczącego Platformy dała paliwo tym działaczom, którzy chcą, by partia opowiedziała się jednak za kompromisem. A takie stanowisko PO spowodowałoby tarcia wewnątrz Koalicji Obywatelskiej (Inicjatywa Polska i Zieloni są za liberalizacją prawa aborcyjnego) oraz napięcia na linii Platforma Obywatelska - Lewica.

- Schetyna nie chodzi na protesty, a my zasuwamy dzień i noc. Gdy staramy się dogadać z Lewicą i budować poparcie wśród kobiet i młodych, Grzegorz wyjeżdża z "kompromisem" twardogłowych prawicowców z lat 90. I próbuje stworzyć wrażenie, że to jest stanowisko Platformy. No nie, nie jest. Partia się zmieniła. A Schetyna gra przeciwko kierownictwu PO celowo - mówi działacz Platformy bywający na protestach kobiet, cytowany przez "WP".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Władze Platformy Obywatelskiej wściekłe na Grzegorza Schetynę? "Miesza w szeregach partii". Chodzi o kompromis aborcyjny - Portal i.pl

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska