Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Płock - Śląsk Wrocław. W Śląsku nudy nie ma - jedni wracają, inni wypadają

Piotr Janas
Piotr Janas
Ostatni raz Śląsk Wrocław grał z Wisłą w Płocku w marcu tego roku. Wówczas wrocławianie wygrali 2:1 po golach Erika Exposito (z prawej) i Fabiana Piaseckiego
Ostatni raz Śląsk Wrocław grał z Wisłą w Płocku w marcu tego roku. Wówczas wrocławianie wygrali 2:1 po golach Erika Exposito (z prawej) i Fabiana Piaseckiego FOT. IGNAC GLOWACKI
W sobotę o godz. 20 Śląsk Wrocław zagra na wyjeździe z Wisłą Płock w meczu 15. kolejki PKO Ekstraklasy. W składzie WKS-u może dojść do kolejnych przetasowań, choć trener Ivan Djurdjević ma nadzieję, że kluczowi zawodnicy będą do jego dyspozycji.

Wisła Płock - Śląsk Wrocław

Śląsk Wrocław do Płocka pojedzie podrażniony remisem z Jagiellonią Białystok sprzed tygodnia. Wrocławianie byli zespołem lepszym, prowadzili po bramkach Petra Schwarza i Piotra Samca-Talara, ale ostatecznie podzielili się punktami z ekipą z Białegostoku, która de facto wypracowała sobie tylko dwie-trzy okazje.

To wystarczyło, ponieważ Śląsk niemałe problemy w defensywie. Jest w piątce drużyn, które tracą najwięcej bramek w tym sezonie PKO Ekstraklasy. Wisła Płock to z kolei najlepsza ofensywa w lidze (26 strzelonych goli), co nie wróży najlepiej.

– Naszym problemem jest brak stabilności w defensywie. Kontuzje, kartki, ciągłe zmiany. To nie służy zespołowi, zwłaszcza kiedy dochodzi do zmian na tak newralgicznych pozycjach. Widzę jednak zawodników, którzy chcą i mogą być liderami naszej defensywy. Wskazałbym tutaj na Konrada Poprawę i Daníela Leó Grétarssona. Oczywiście to nie jest tak, że są bezbłędni, bo ekstraklasa to nie La Liga i tu nie ma piłkarzy kompletnych, ale w nich widzę duży potencjał. Zresztą tak samo w Łukaszu Bejgerze, który wraca po pauzie za kartki – mówił na godzinę przed wyjazdem do Płocka trener Ivan Djurdjević.

Niestety sytuacja kadrowa — choć i tak jest lepsza niż ostatnio — wciąż nie jest idealna.

– U nas nigdy nie ma nudy. Z jednej strony cieszę się, że wraca Martin Konczkowski, a z drugiej martwi to, że przez kilka dni nie trenowali z nami Patryk Janasik i Erik Expósito. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i będą do mojej dyspozycji w Płocku – zdradził Djurdjević na przedmeczowej konferencji.

Sytuacja Śląska przed starciem na Mazowszu jest stabilna. Przewaga nad strefą spadkową wynosi pięć punktów, więc WKS noża na gardle nie ma. Niemniej nie zamierza kłaść się przed rywalem, który mimo bardzo dobrego dorobku i obecnej pozycji w lidze (25 pkt w 14. spotkaniach daje "Nafciarzom" 3. miejsce w tabeli) miewał ostatnio swoje problemy.

Płocczanie odpadli w 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski z Legią Warszawa, przegrywając 0:3, a potem tylko zremisowali w lidze ze Stalą Mielec 1:1. Chwilę wcześniej wygrali jednak z Legią w ekstraklasie 2:1, zremisowali 1:1 z Jagiellonią i ograli Piasta Gliwice 1:0. To gospodarze noszą brzemię faworyta w tym spotkaniu i to na nich będzie ciążyć większa presja.

Czy Śląsk zdoła to wykorzystać? O tym przekonamy się w sobotę późnym wieczorem. Pierwszy gwizdek o godz. 20. Zawody poprowadzi sędzia Tomasz Musiał z Krakowa, a z wozu VAR pomagać mu będą Krzysztof Jakubik i Marek Arys. Transmisja w Canal+Sport i Canal+4K Ultra HD.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska