Trener "Miedziowych" Mariusz Lewandowski nie mógł skorzystać w Krakowie z wykartkowanego Sasy Balicia. Jako że wciąż kontuzjowany jest Daniel Dziwniel, to na lewej stronie defensywy powstała wyrwa. Rozwiązanie? Powrót do gry trójką stoperów i desygnowanie na lewe wahadło Łukasza Janoszki.
W składzie Wisły niespodzianek nie było. Za zatrzymanie najlepszego strzelca gości Jakuba Świerczoka odpowiadać mieli Arkadiusz Głowacki i Marcin Wasilewski, a za zdobywanie goli duet napastników Paweł Brożek - Carlitos.
Nim piłkarze obu drużyn na dobre weszli w to spotkanie musieli... zejść do tunelu. Kibice Wisły odpalili race, przez co już w 2 min prowadzący te zawody Tomasz Kwiatkowski zmuszony był do przerwania gry. Widoczność była niemal zerowa, a jako że nad Stadionem Henryka Reymana praktycznie nie było wiatru, to mgła nie chciała opaść. Przerwa trwała aż 14 min.
Po wznowieniu gry optyczną przewagę miało Zagłębie i szybko potwierdziło ją golem. Po rzucie rożnym źle interweniował Rafał Boguski, który chcąc wybić piłkę przedłużył ją na długi słupek, a tam zamykający akcję Lubomir Guldan wpakował ją pod porzeczkę.
Lubinianie długo utrzymywali się przy piłce i próbowali zaskoczyć Juliana Cuestę uderzeniami z dystansu. Próbowali przede wszystkim Jakub Świerczok i bardzo aktywny Bartłomiej Pawłowski.
Od 20 min coś w miedziowym mechanizmie się zacięło. Krakowianie przejęli inicjatywę i długimi fragmentami wymieniali podania na połowie gości. Zaowocowało to bramką wyrównującą - w 39 min Zoran Arsenić dośrodkował na długi słupek do Carlitosa, którego nie upilnował Alan Czerwiński. Hiszpan pięknym wolejem pokonał Martina Polacka.
To nie był koniec emocji w pierwszej połowie. W ostatniej minucie tej części gry zrehabilitował się Czerwiński, precyzyjnie dośrodkowując do pozostawionego bez opieki w polu karnym gospodarzy Świerczoka. Ten przyjął i mocnym strzałem zdobył swojego szesnastego gola w tym sezonie, stając się najskuteczniejszym strzelcem Zagłębia w jednym sezonie ekstraklasy.
Po zmianie stron tempo nieco siadło. Oba zespoły bardziej szanowały piłkę, akcje nie przenosiły się już tak szybko z jednej pod drugą bramkę, ale mecz nadal mógł się podobać.
Szans nie brakowało. Po stronie przyjezdnych najwięcej miał ich jak zwykle pazerny na gole Świerczok, a "Biała Gwiazda" zagrażała najczęściej przy stałych fragmentach gry. Kolejnych bramek się jednak nie doczekaliśmy, co oznacza, że Zagłębie przezimuje na piątym miejscu w tabeli. Wisła na tę chwilę zamyka górną ósemkę.
65. Plebiscyt na Najlepszego Sportowca i Trenera Roku
NASZ PLEBISCYT 2017 NA FACEBOOKU - dołącz do wydarzenia i bądź na bieżąco!
* Plebiscyt na Sportowca i Trenera Roku 2017 - GŁOSOWANIE (AKTUALNE WYNIKI)
* Najpopularniejsi sportowcy, trenerzy i drużyny - nominuj kandydatów do nagrody!
* Z historii plebiscytu, czyli od Popiela do Małachowskiego ZDJĘCIA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?