Wisła Kraków - Śląsk Wrocław. Osłabiony Śląsk jedzie na Wisłę. Niepewny występ Błaszczykowskiego (gdzie oglądać, gdzie w tv, transmisja, na żywo online, kursy, typy)
Dokładnie tydzień temu piłkarze Śląska podejmowali Piasta Gliwice. Nie byli w tym spotkaniu faworytem, ponieważ Piast to brązowy medalista z poprzedniego sezonu, który przygotowywał się do meczu w eliminacjach Ligi Europy. Trener Lavička nie mógł skorzystać z kilku swoich asów.
Dino Štiglec oraz mogący grać z konieczności na lewej obronie Patryk Janasik nabawili się kontuzji mięśniowych, Guillermo Cotugno ma problem z przywodzicielem, Krzysztof Mączyński dochodzi do zdrowia po zabiegu, a Erik Expósito przebywa na kwarantannie. Na dodatek Lubambo Musonda musiał zająć miejsce na skrzydle, ponieważ w klubie wciąż nie pojawił się następca sprzedanego za blisko 3 mln euro do Norwich City Przemysława Płachety. Tym ma być Bartłomiej Pawłowski, z którym klub ustalił już wszystkie warunki. Sęk w tym, że przebojowy pomocnik wciąż nie rozwiązał kontraktu z obecnym pracodawcą - tureckim Gaziantep FK.
Niestety dla kibiców Śląska dziś sytuacja kadrowa nie wygląda lepiej. Co prawda Janasik, a powoli także Štiglec wznowili treningi, ale w kadrze meczowej najprawdopodobniej ich zabraknie. W skrócie oznacza to, że Lavička nie ma za dużego pola do popisu i wyjściowa jedenastka powinna być taka sama (albo niemal identyczna) jak przed tygodniem. W końcu - zwycięskiego składu się nie zmienia.
W Wiśle Kraków problemów zdrowotnych jest znacznie mniej, ale też kadra Artura Skowronka nie jest tak szeroka i wyrównana jak we Wrocławiu. Kibice "Białej Gwiazdy" liczą przede wszystkim na swojego lidera, żywą legendę oraz... współwłaściciela klubu, czyli Jakuba Błaszczykowskiego. To właśnie popularny Kuba dał przed tygodniem cenny punkt Wiśle, ustalając wynik spotkania z Jagiellonią w Białymstoku na 1:1. Niektóre źródła przypisują tamtą bramkę jako samobójcze trafienie Błażeja Augustyna (piłka po strzale reprezentanta Polski odbiła się od obrońcy "Jagi" i kompletnie zmyliła bramkarza), ale oficjalnie gol został przyznany Błaszczykowskiemu.
Krakowianie z Podlasia przywieźli więc punkt, ale przy odrobinie szczęścia mogli nawet wygrać. Bardzo dobrze wyglądała gra skrzydłami, gdzie szaleli Brazylijczyk Jean Carlos i pozyskany latem z xxxx Austriak Stefan Savić, który swoją drogą był też przymierzany do Śląska. Bocznych pomocników nad wyraz często wspierali skrajni obrońcy Maciej Sadlok i Łukasz Burliga. Nie są to dobre wieści dla WKS-u, bo właśnie na bokach defensywy z konieczności grać muszą wiekowi i coraz mniej zwrotni Mariusz Pawelec (lewa strona) i Piotr Celeban (prawa). Być może zamiast Pawelca na LO zagra Węgier Márk Tamás, który w swojej karierze grywał na tej pozycji.
Wisła Kraków - Śląsk Wrocław: gdzie oglądać? gdzie w tv? transmisja, na żywo online
Tak czy inaczej szanse obu drużyn są dzisiaj bardzo wyrównane. Bukmacherzy minimalnie większe szanse na wygraną dają gospodarzom, ale średnia kursów wynosi 2.63 do 2.83, więc żaden wynik nie będzie zaskoczeniem. Zawody w Krakowie poprowadzi Szymon Marciniak z Płocka. Transmisja w Canal+Sport.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?