Wirtualny alkomat - każdy dostępny online - działa na tej samej zasadzie. W formularzu określamy swoją płeć, wagę i wzrost. Dalej opisujemy ile, jakiego rodzaju alkoholu wypiliśmy w jakim czasie oraz czy coś jedliśmy. Później wystarczy już tylko kliknięcie myszką, a kalkulator promili pokaże nam, czy jesteśmy trzeźwi.
Dla przykładu. Kobieta ważąca 60 kg o wzroście 170 cm, która na czterogodzinnej imprezie (trwającej do północy) spożyła 2 duże piwa (5,6% alkoholu) i 4 kieliszki wódki (50 g, 40%) w trakcie zabawy ma nieco ponad 2 promile alkoholu. Za kierownicę powinna ona usiąść dopiero około godziny 17-18, dnia kolejnego.
Taki sam wynik wirtualny alkomat pokazał mężczyźnie o wadze 85 kg i wzroście 185 kg, który na tej samej imprezie, w tym samym czasie wypił 2 duże piwa i 8 kieliszków wódki. On również za kierownicę może wsiąść około godziny 17-18 kolejnego dnia.*
Co o wirtualnym alkomacie sądzą policjanci? Czy kalkulator promili mówi prawdę? Są sceptyczni. - Policyjne alkomaty spełniają rygorystyczne wymogi i mają odpowiednie atesty. Co jakiś czas nasze urządzenia są też kalibrowane, tak by działały jak należy - mówi policjant Krzysztof Zaporowski. Dodaje też, że przede wszystkim nie powinniśmy polegać na tego typu stronach, tylko na zdrowym rozsądku.
Jego zdaniem każdy "amatorski" wirtualny automat, kalkulator promili może sprawić kierowcom przykrą niespodziankę. - Może się okazać, że wirtualny alkomat czy kalkulator promili pokazuje zły wynik i przy kontroli policyjnej stracimy prawo jazdy - przestrzega Zaporowski.
WIRTUALNY ALKOMAT - SPRAWDŹ PROCENTY WE KRWI:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?