Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiosenne porządki w Operze Wrocławskiej. Nowi dyrektorzy, nowe regulaminy. "Nie będziemy udawać, że budujemy tu La Scalę"

Maciej Rajfur
Maciej Rajfur
Zarząd województwa wraz z tymczasowym kierownictwem opery porządkował ważne sprawy administracyjne, zaniedbane za poprzednich dyrektorów.
Zarząd województwa wraz z tymczasowym kierownictwem opery porządkował ważne sprawy administracyjne, zaniedbane za poprzednich dyrektorów. Maciej Rajfur
Opera Wrocławska po zwolnieniu Haliny Ołdakowskiej wchodzi w nowy etap. Na konferencji prasowej podsumowano ostatnie burzliwe miesiące. Podano informacje o rozbudowie i zmianach w kwestii wynajmu przestrzeni operowej po głośnych urodzinach z udziałem Bartosza Rybaka.

Jak ogłosił członek zarządu województwa dolnośląskiego Krzysztof Maj, Opera Wrocławska po rządach Haliny Ołdakowskiej "wraca na właściwe tory". Uporządkowane zostały kwestie wynajmu przestrzeni operowej oraz kwestie bezpieczeństwa. Piękny zabytkowy obiekt przechodził bowiem w przeszłości tragiczne pożary. Duży porządek administracyjny i organizacyjny wprowadziła Izabela Kurc-Kuriata pełniąca obowiązki dyrektora po Halinie Ołdakowskiej.

Są już jasne zasady wynajmu

Zarząd województwa dolnośląskiego zasygnalizował nowy plan dla opery.

- Być może błędem poprzednich decyzji dyrektorskich w operze było nieprecyzyjne nałożenie zadań na kierownictwo opery przez zarząd województwa oraz Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W przypadku nowej obsady ta sytuacja nie będzie miała miejsca. Najważniejsze zadania przed nami to: rozbudowa opery wrocławskiej i zapewnienie dobrego poziomu artystycznego - zapewniał Krzysztof Maj.

Izabela Kurc-Kuriata w ostatnim czasie porządkowała operę administracyjnie.

- Na stronie internetowej umieściliśmy dostępne ogólnie regulaminy wynajmu powierzchni. Opera została bardzo szczegółowo zmierzona i wyceniona. Ułożyliśmy odpowiednie procedury, których wcześniej nie było - mówiła pełniąca obowiązki dyrektor, nawiązując do głośnej imprezy urodzinowej Bartosza Rybaka z Ministerstwa Edukacji i Nauki.

Kurc-Kuriata wprowadziła również szczegółowo uregulowane zasady wynajmu kostiumów i rekwizytów.

- Scena to nasze sacrum. I te regulaminy zostały tak skonstruowane, żeby zabezpieczać działalność opery. Przeprowadziliśmy również politykę ochrony danych osobowych. Stworzyliśmy w tym temacie poradnik dla widzów operowych - wymieniała Kurc-Kuriata.

Dzięki wsparciu województwa udało się zamontować tory do sceny obrotowej, co zwiększa możliwości w realizacji spektakli. Ministerstwo także dołożyło pieniądze do remontu sceny. Latem zostanie położona podłoga sprężynująca, poprawiająca komfort zespołu baletowego.

Zobacz koniecznie:

Przypomnijmy, że Operą Wrocławską pokierują od końca maja wybrani bez konkursu: Tomasz Janczak jako dyrektor i Michał Znaniecki jako zastępca dyrektora ds. artystycznych.

Rozbudowa planowana od lat - co nowego?

- Nie będziemy udawać, że budujemy tu La Scalę. To ma być bardzo dobra opera oparta o nasz zespół artystyczny – stwierdził Krzysztof Maj.

Plany rozbudowy opery były zapowiadane już od kilku lat. Wydano sporo pieniędzy na wybrany w konkursie projekt. Jest też pozwolenie na budowę. Teraz postanowiono oprzeć się na istniejącym już projekcie, zaktualizować go i złożyć wniosek w nowych programach unijnych.

- To moja rola, żeby we właściwych ministerstwach załatwić finansowanie na rozbudowę opery. Sejmik dolnośląski przyjął już odpowiednią uchwałę i zabezpieczył środki finansowe na część wkładu własnego do środków unijnych w temacie rozbudowy – oświadczył członek zarządu województwa.

Rozbudowa opery jest obecnie priorytetem dla zarządzających.

- Jak nie teraz, to już nigdy. Udało się projekt wpisać do wieloletniej prognozy finansowej. Mamy już złożone fiszki projektowe do programu ministerialnego Feniks. Projekt jest aktualizowany. Przetarg na wykonawstwo robót i zabudowę działki o pow. 4,2 tys. mkw. może się odbyć w grudniu. Schodzimy z całą inwestycją na poziom -1. Tam będą pomieszczenia magazynowo-techniczne. Powyżej - sale do prób - wymieniała dyrektor.

Zaletą tego projektu jest fakt otwarcia dla widza. Opera chce, aby widzowie zobaczyli pracę instytucji od kuchni.

- Pod szklanym dachem zainstalujemy scenę letnią na kameralne koncerty przy sprzyjającej pogodzie. Ta inwestycja po długich latach dojdzie do skutku - zapewniała Kurc-Kuriata.

Nowy etap i kierownictwo, a długi pozostały. Czas je spłacać

Działalność Opery Wrocławskiej cieszy się dużym zainteresowaniem melomanów. Łącznie w wydarzeniach biletowanych w marcu i kwietniu uczestniczyło 16,5 tys. widzów. W tym czasie na deskach opery wystawione zostały 24 spektakle: 9 operowych, 9 baletowych (w tym premiera „Flight/Bolero/Elsa Canasta”), 4 familijne i 2 koncerty. Odbyło się również 111 zajęć edukacyjnych – warsztatów dla dzieci i zwiedzania opery z przewodnikiem.

Nie da się jednak ukryć, że opera ma zaciągnięty sporej wielkości kredyt za poprzedniego zarządu.

- To prawda, że sytuacja finansowa opery nie jest wesoła. Musimy natychmiast spłacić zaciągnięty wcześniej kredyt. Mamy również szereg zobowiązań. Przez 2 miesiące uczyniliśmy wiele kroków, aby naprawić wiele w tym temacie. Kondycję finansową nazwałabym złą, ale stabilną i rokującą. Z miesiąca na miesiąc powinno być lepiej - mówiła Izabela Kurc-Kuriata.

Krzysztof Maj z kolei ocenia, że w ciągu 2 lat można wyjść na prostą.

- Długi odziedziczone trzeba spłacać, czyli grać spektakle, sprzedawać bilety, mieć przychody i patrzeć na koszty wewnętrzne. Pani Izabela znacząco ograniczyła zbędne wydatki – poinformował Krzysztof. Maj.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska