WIELKIE ODKRYWANIE DOLNEGO ŚLĄSKA 2018 | Liderzy pięciu kategorii plebiscytu
Kategoria: DOLNOŚLĄSKA OSOBOWOŚĆ TURYSTYKI
Patrycja Ościak, Pobiedna, gm. Leśna
Skończyła germanistykę, jest przewodnikiem górskim sudeckim, pilotem wycieczek, przewodnikiem po Hucie Szkła Kryształowego Julia, Podziemnej Trasie Turystycznej Geopark w Krobicy, Zamku Czocha, instruktorem chodzenia w rakietach śnieżnych ... Jakby tego było mało, działa w stowarzyszeniu Czas Na Pobiedną (w Pobiednej, gm. Leśna teraz mieszka) i w harcerstwie.
Po liceum zaczęła pracować w hotelarstwie i - jak mówi - przeszła tam po kolei wszystkie szczeble kariery. - Po miesiącu zaczynało mnie uwierać, że każdy dzień jest przewidywalny i poukładany - opowiada. Została więc przewodnikiem.
- Ciągle muszę się czegoś nowego uczyć, każda grupa jest inna. To jest to, co mi się podoba - tłumaczy. Słyszy od kolegów, że najwredniejsze są wycieczki nauczycieli, bo lubią się mądrzyć, ale ona trafia na samych sympatycznych.
- Doskonale rozumiem, że moi klienci chcą odpocząć, coś ciekawego zobaczyć, zwiedzić, więc staram się im to zapewnić - mówi.
Jedną z najtrudniejszych chwil w swojej pracy przeżyła, gdy okazało się, że w autobusie ma samych profesorów, przy czym wielu z nich to sląśkoznawcy i kulturoznawcy, a ona ma im opowiadać o Krzeszowie - perle śląskiego baroku. Ale byli zadowoleni.
Trudne są grupy indywidualistów, z którymi ma iść w Sudety. - Im po prostu przypominam, że w górach nie ma demokracji, muszą mnie słuchać, bo inaczej może ich spotkać los tych, których porwała lawina w Białym Jarze w 1968 roku - mówi.
Lubi wszystkich swoich klientów. I szanuje ich styl zwiedzania. - Czasem mam taką niemiecką wycieczkę, która potrzebuje tylko 15 minut na obiad.
Gdy rozpoczyna się przerwa, idą do swojego autokaru, gdzie kierowca serwuje im podgrzane wcześniej parówki. Zjadają i wracają do zwiedzania - uśmiecha się pani Patrycja.
Koszt SMS-a: 2,46 zł z VAT
Wróć na www.gazetawroclawska.pl/wielkieodkrywanie