Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkie grillowsko przy stadionie? Miejsce jest, ale nie ma ludzi

Agata Wojciechowska
fot. Agata Wojciechowska
W sobotę przed meczem Śląska kibice mogli kupić na stadionie gorącą karkówkę (12 złotych) czy kiełbasę (8 złotych) z grilla. Chętnych nie brakowało. Brakowało za to chętnych na samodzielne grillowanie przy wrocławskiej arenie. Chociaż zarządzający stadionem udostępnili wrocławianom specjalne miejsce na to.

Na stadionie przy linie do skoków z dachu otwarto "Grill&Bar Stadion". Można w nim było kupić jedzenie: karkówkę, kiełbaskę czy popcorn oraz lody i napoje. Obok stał półtorametrowy grill, na którym jeden z pracowników przygotowywał potrawy. Grill będzie czynny nie tylko przed meczami, ale również w weekendy, w godzinach od 12 do 22.

- Uważam, że to doskonały pomysł. Karkówka smaczna i dobrze wypieczona - ocenia Marek Nowicki, który z całą rodziną przyszedł na stadion na mecz.

Obok miała być otwarta strefa piknikowania i grillowania od strony Ślęzy. Miało być tam miejsce, w którym będzie można wypocząć na trawie i rozpalić grilla. W sobotę zamknięte było przejście pomiędzy strefą piknikową a "Grill&Bar Stadion". Ale tylko ze względu na mecz.

Strefa piknikowa nie cieszyła się zbyt wielkim zainteresowaniem. Nie było na niej... nikogo z grillem. Siedziały tam drobne grupki kibiców i piły piwo. Dodatkowo, w strefie nie postawiono żadnych przenośnych toalet, co oznaczało, że piknikujący tam musieli korzystać z osłony krzaków.

Już większą popularnością przy słonecznej pogodzie cieszyły się wały na Karłowicach. Przed godziną 19 między mostami Warszawskimi a Jagiellońskimi bawiło się przy grillach około 100 osób.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska