Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielki powrót malucha - w nowej odsłonie [WIZUALIZACJE]

Błażej Organisty
W garażu pod Wrocławiem powstaje następca polskiego Fiata 126p. Ryś ma 3,6 metrów długości, waży tonę i ma 140 koni mechanicznych pod maską. Nowa odsłona malucha może być gotowa w przyszłym roku.

Wprawdzie produkcja polskiego Fiata 126p skończyła się w 2000 roku, ale świat z pewnością nie zapomniał o samochodzie, którym swojego czasu jeździło najwięcej Polaków. Po 17 latach przyszła pora na wielki powrót malucha, z tym że w nowej odsłonie. Powstaje nie w Bielsku-Białej czy w Tychach, ale w podwrocławskim warsztacie, gdzie grupa motoryzacyjnych zapaleńców od niespełna roku konstruuje Rysia 126. Pierwszy szkic prototypu powstał przed kilkoma laty, gdy w głowach konstruktorów związanych z Politechniką Wrocławską obudziły się marzenia.

– Wtedy zaczęliśmy się zastanawiać, jak maluch mógłby wyglądać w przyszłości. Teraz spełniają się nasze chłopięce marzenia – opowiada Michał Koziołek, lider projektu.

Ryś jest inspirowany maluchem, ma bardzo podobną bryłę, ale nie jest jego kalką. Twórcy chcą tchnąć w nową wersję ducha nowoczesności.

Ryś różni się od pierwowzoru z przeszłości parametrami technicznymi. Jest większy, cięższy i ma więcej koni pod maską. Napęd na tył, ale z możliwością dołączenia przedniej osi.

– Nasz prototyp ma 3,6 m długości [maluch: ok. 3 m], waży tonę [maluch: 645 kg], ma 140-konny silnik benzynowy o pojemności 1,3 litra [maluch: do 0,6 l przy 24 koniach]. Rozmiarowo można go porównać do nowego fiata pandy – wymienia Koziołek.

Jaką prędkość maksymalną rozwinie Ryś? Na ten parametr jest jeszcze za wcześnie, ponieważ samochód nie jest jeszcze w pełni gotowy. Konstruktorzy czekają na odbiór ramy z lakierni, zbudowali już podwozie. Planują, że Ryś wyjedzie z garażu w przyszłym roku.

Teraz przed miłośnikami motoryzacji drugi etap konstrukcji, jakim jest budowa nadwozia. Aby sfinansować projekt, konstruktorzy uruchomili w internecie zbiórkę pieniędzy pod hasłem „Budowa Prototypu Nowego Malucha”. Potrzebują 20 tys. zł. (Link do zbiórki.). Po skończeniu budowy prototypu konstruktorzy postarają się znaleźć inwestorów, którzy sfinansują produkcję w krótkich seriach. Jeżeli się uda, to za kilka lat Rysie wyjadą na ulice.

Z warsztatu grupy wyjechały do tej pory m.in.: Nowa Warszawa, Syrena na Euro czy retro skutery na prąd. Stały skład: Michał Koziołek, Dawid Ozga, Jacek Śniadecki, Michał Pyra, Zbyszek Żelazny, Kamil Karpiński z Warszawy.

ZOBACZ TEŻ: ZAGADKI I TAJEMNICE WROCŁAWIA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska