Okazuje się, że tym razem drogowcy naprawiają chodnik w miejscowości Szewce. Dla bezpieczeństwa pracy robotników trzeba było zwężać jezdnie do jednego pasa i wprowadzić ruch wahadłowy.
Jak informują kierowcy, by rozładować korek drogowcy zaczęli ręcznie sterować ruchem pojazdów. Zmotoryzowani zastanawiają się dlaczego nie udało się zgrać dwóch remontów na raz. Tak, by nie było trzeba dwa razy zamykać jezdni? Wójt gminy Wisznia Mała - Jakub Bronowicki wyjaśnia, że taki był plan. – Dopiero w trzecim przetargu udało się nam wyłonić firmę, która wykona remont chodnika w granicach naszych możliwości finansowych – mówi wójt.
Utrudnienia w tym miejscu mogą potrwać nawet do trzech tygodni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?