Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielka wyprzedaż Wrocławia. Pod młotek idą: lodowisko, hala sportowa i korty tenisowe

Magdalena Kozioł
Pod młotek idzie m.in. popularne wśród wrocławian lodowisko przy ulicy Spiskiej
Pod młotek idzie m.in. popularne wśród wrocławian lodowisko przy ulicy Spiskiej fot. Janusz Wójtowicz
Miasto sprzedaje lodowisko, halę sportową, siłownie i korty tenisowe. Jest już decyzja w tej sprawie. Wyprzedawany będzie majątek spółki Spartan. Prezydent Rafał Dutkiewicz wydał zarządzenie, a chętni mogą się zgłaszać do Ratusza do końca lipca.

Co ciekawe, nic na ten temat nie wiedzą jeszcze miejscy radni. Piotr Babiarz, szef klubu PiS jest zaskoczony: - To posunięcie pokazuje jaki jest stan finansów miasta, że musi wyprzedawać swoje perły w koronie.

Renata Granowska, która szefuje klubowi PO obawia się, że taką zmianę właściciela szybko odczują mieszkańcy miasta.
- Obawiam się najbardziej tego, że podskoczą ceny - mówi Granowska, która nie ma też gwarancji, że na terenach kortów np. przy Lubińskiej za jakiś czas nie pojawi się wieżowiec.

Radni tą prywatyzacją będą zajmować się dopiero po wakacjach. Jest niemal pewne, że uchwałę przegłosują, bo Dutkiewicz ma tam aż 20 swoich ludzi. Ale nawet gdyby i tam pojawiło się kilku przeciwników, nic to nie zmieni. W takiej sytuacji urzędnicy planują zostawić sobie tylko jeden udział w Spartanie i majątek sprzedać.

W nowe ręce trafią lodowisko przy ul. Spiskiej. Znajdująca się tam również sala sala fitness/spinning, odnowa biologiczna i korty tenisowe. Z ulicy Lubińskjej: siłownia, odnowa biologiczna i korty tenisowe, z ul. Krajewskiego: hala sportowa i boisko piłkarskie.

Miasto na szczęście nie pozbędzie się kąpielisk przy ul. Wejherowskiej, basenu przy ul. Kłokoczyckiej, i Morskiego Oka przy ul. Chopina. Nie wiadomo jednak jak długo zostaną w majątku gminy, bo ta niedawno kąpielisko Glinianki przejął WakePark.

Gmina na razie nie wyzbywa się Centrum Profilaktyki Kręgosłupa przy al. Hallera i kriokomory znajdującej się pod tym samym adresem. Nie ma tez mowy o prywatyzacji Hali Orbita przy ul. Wejherowskiej - bo Spartan tylko nim zarządza.

Kto przejmie teraz tą działalność, skoro spółka miejska się zwinie? Prawdopodobnie przejmie to wszystko pod swoje skrzydła Wrocławskie Centrum Sportu Hippiki i Rekreacji. Ale decyzja jeszcze nie zapadła.

Po co miasto pozbywa się tych kortów, fitnesów, lodowiska? Paweł Czuma, rzecznik magistratu: - Nie chcemy angażować się nadmiernie w działalność o charakterze gospodarczym, tam gdzie nie jest to niezbędne. Kiedy powstawał Spartan, była potrzeba zaspokojenia potrzeb mieszkańców i zapewnienia im oferty sportowo - rekreacyjnej. Teraz na rynku są prywatne firmy, które sobie z tym doskonale radzą.

O prywatyzacji Spartana, którego majątek miał być wart 40 milionów złotych, mówiło się już rok temu. Obecnie wyceny wszystkich siłowni, basenów, lodowisk, saun i boisk nie poznamy. Miasto tę kwotę utajniło. To normalna procedura, kiedy zaczyna się poszukiwać chętnych przedsiębiorców.

Urzędnicy dokładnie tak samo postąpili przygotowując pod młotek Wrocławskie Centrum SPA, czyli dawne Miejskie Zakłady Kąpielowe przy ul. Teatralnej. One zachowały swój charakter. Nie wiadomo jednak, czy stanie się tak z wystawionymi niebawem sportowymi obiektami Spartana

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska