Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielka flaga na meczu Polska - Czechy

Marcin Rybak
gliwice.naszemiasto.pl
Gigantyczna flaga Polski zostanie w sobotę rozwinięta na wrocławskim stadionie podczas meczu Czechy - Polska. Ma wymiary 50 na 30 metrów. Będą ją trzymać kibice siedzący w niebieskiej części stadionu czyli za jedną z bramek wrocławskiej areny.

Flaga powstała w gliwickich zakładach Opinion. A wszystko zaczęło się od pomysłu rzuconego przez znanego sportowego komentatora Polskiego Radia Tomasza Zimocha. To on - spontanicznie - rzucił hasło by uszyć wielką flagę. Zwaną przez kibiców "sektorówką".

Usłyszał to szef warszawskiej firmy Sico Polska Aleksander Goldschneider. W kilka godzin - a było to w środku nocy - porozumiał się z Lucjanem Jaszczem szefem, Opiniona z Gliwic. Polski Związek Piłki Nożnej załatwił zgodę UEFA na wniesienie flagi na stadion. Zajmie się tym osiem osób. Sześć z PZPN i dwóch fachowców z Opiniona. Niestety sponsorzy całego przedsięwzięcia - a flaga kosztowała przeszło 40 tys złotych - czyli Aleksander Goldschneider i Lucjan Jaszcz, nie zostali zaproszeni na wrocławski stadion na mecz.

- Może chociaż kibice wzięliby na stadion tabliczki z napisem "Panie Olku! Dziękujemy! - Proponuje Tomasz Zimoch.
- Potem jesteśmy gotowi dostarczyć flagę na mecze Polski w ćwierćfinale, półfinale. No i załatwimy formalności by przewieźć ją do Kijowa na finał - emocjonuje się Lucjan Jaszcz.
- O ile będzie taka konieczność bo tam zagrany - wtrącam nieśmiało.
- Jasne, ze zagramy - mówi z niewzruszoną pewnością szef gliwickiej firmy Opinion.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska