Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wieczorna akcja policji w Pasażu Niepolda. Zamykano dyskoteki

mar
Zdjęcia z wczorajszej akcji w Pasażu Niepolda
Zdjęcia z wczorajszej akcji w Pasażu Niepolda wirr masz głos
W czwartek wieczorem policja kolejny raz interweniowała we wrocławskim Pasażu Niepolda. Tu od kilku tygodni dwa nocne kluby organizują dyskoteki, mimo epidemicznych zakazów. Wczoraj dołączył kolejny klub.

Wczorajsza akcja policji zaczęła się około 17.00. Zablokowane zostały wejścia do Boogie Club i Wall Street. Około 21.00 zaczęła się zabawa – karaoke – na zewnątrz pod jednym z namiotów w Pasażu. W międzyczasie otwarty został kolejny klub: Niebo. Policjanci i pracownicy sanepidu weszli do środka i zaczęli spisywać gości po czym właściciel dyskoteki dostał decyzję o jej zamknięciu. Równocześnie policjanci w ogóle zablokowali wejście na Pasaż Niepolda.

Coraz więcej przedsiębiorców się buntuje i otwiera swoje biznesy

- Celem nadrzędnym, jest kontrola przestrzegania obowiązujących obostrzeń, które jak wszyscy wiemy wprowadzono, aby jeszcze skuteczniej zwalczać epidemię koronawirusa – przekonuje rzecznik policji i przypomina, że łamanie obostrzeń może prowadzić do większego rozprzestrzeniania się wirusa.

Ale od wielu tygodni coraz więcej przedsiębiorców buntuje się bo wielomiesięczne restrykcje i zamykanie ich biznesów prowadzi do bankructw. Właściciele lokali z Pasażu Niepolda, wspierani przez działaczy stowarzyszenia WIRR Masz Głos, przekonują na dodatek, że restrykcje są nielegalne. Powołują się na – stwierdzające to - wyroki sądu administracyjnych.

Łamanie zakazów sanitarnych jak przestępstwo. Nawet 30 tys. zł kary

Policja zapowiada tymczasem kolejne kontrole i ostrzega, że łamanie sanitarnych zakazów może być potraktowane jak przestępstwo, za które może grozić nawet 8 lat więzienia. Na dodatek kary administracyjne ze strony sanepidu mogą sięgnąć nawet 30 tysięcy złotych.

POLICJA BLOKUJE kluby w Pasażu

W Pasażu Niepolda w styczniu zaczęto organizować dyskoteki, mimo restrykcji i zakazów. Najpierw jako „partyjne zebranie” ugrupowania Strajk Przedsiębiorców. A potem już jako normalne dyskoteki. Właściciele byli wezwani na przesłuchaniu w komisariacie policji ale dwa tygodnie temu trzeci raz oba kluby były czynne. Policja ograniczyła się wówczas do wylegitymowania i poinformowania, ze łamane jest prawo. A na zabawy ściągnęły tłumy młodzieży. Tydzień temu było już inaczej. Wejścia do obydwu klubów zostały zablokowane przez oddziały policjantów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska