Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Więcej zielonego światła dla cyklistów

Jerzy Wójcik
Przejazd dla rowerzystów przy Arkadach Wrocławskich to bardzo niebezpieczne miejsce
Przejazd dla rowerzystów przy Arkadach Wrocławskich to bardzo niebezpieczne miejsce Patryk Ciechanowski-Mirek
Powstańców Śląskich przy ul. Wielkiej oraz przy ul. Swobodnej, ale także Kołłątaja, w pobliżu Podwala. To miejsca, w których rowerzyści mają ogromne trudności z pokonaniem dwujezdniowych dróg.

Nie mieszczą się ze swoimi pojazdami na wysepkach położonych między jezdnią a torowiskiem. Mają wybór - przesunąć się bliżej torów, by potrącił ich tramwaj, czy raczej bliżej jezdni, żeby wpaść pod samochód. Dzieje się tak w sytuacji, gdy rowerzysta nie przejeżdża "na raz", bo wyłącza się zielone światło.

- Problemem są światła dla rowerzystów - twierdzi Cezary Grochowski z Wrocławskiej Inicjatywy Rowerowej. - Zielone pali się tak krótko, że nie zawsze da się przejechać przez całą szerokość jezdni za jednym razem.

Właśnie dlatego przejazd przez ulicę Powstańców Śląskich przy galerii handlowej Arkady Wrocławskie robi się niebezpieczny. Przy Wielkiej jest, co prawda, tzw. azyl dla rowerzystów, który musi mieć co najmniej dwa metry długości, jednak chętnych do schronienia się tam jest tak wielu, że nie mieszczą się w tym miejscu.

- Już wiadomo, że przy Wielkiej trzeba będzie wprowadzić korekty - tłumaczy Daniel Chojnacki, urzędnik odpowiedzialny w magistracie za politykę rowerową. - Przyjrzymy się także Powstańców Śląskich przy Arkadach Wrocławskich, oraz Kołłątaja i zdecydujemy, czy można tam pomóc użytkownikom dwóch kółek.

Tłumaczy też, że wkrótce właśnie przejazdy rowerowe przez Kazimierza Wielkiego zyskają bardzo na znaczeniu. To dlatego, że już trwa budowa trasy rowerowej od Arkad Wrocławskich do pl. Kościuszki. Rowerzyści zyskają komfortowy wjazd do centrum, na który będą musieli dostać się właśnie przy Arkadach, korzystając z niefortunnej sygnalizacji.

Niestety, jej działania nie można zmienić z dnia na dzień.

Urzędnicy zastrzegają, że będzie to miało sens dopiero po uruchomieniu tzw. inteligentnego systemu transportu. Dlaczego? Bo na skrzyżowaniach w centrum, które obejmie system, zostaną wydłużone cykle dla pieszych i rowerzystów, kosztem użytkowników czterech kółek. Może się okazać, że już wydłużenie zielonego światła dla rowerów o kilka sekund rozwiąże wiele problemów z przejazdami przez jezdnie. Zmiany na 59 skrzyżowaniach urząd chce wprowadzić do końca roku.

Decydenci mają też nadzieję, że zachęcą one użytkowników dwóch kółek do przestrzegania przepisów. Dziś, niestety, wielu rowerzystów przejeżdża przez przejścia dla pieszych, zamiast przez przejazdy przeznaczone dla siebie. Grozi za to mandat 100 zł. Niestety, straż miejska i policja są bardzo pobłażliwe...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska