Więcej zakażeń grypą niż koronawirusem! A co ze szczepionkami?

Od września piszemy na portalu gazetawroclawska.pl o szczepionkach na grypę. Od września było je bardzo ciężko dostać. Znikały z aptek, przychodnie dostawały znacznie mniej niż było chętnych na nie pacjentów. Wszystko dlatego, że – z powodu pandemii koronawirusa – chętnych na szczepienie przeciwko grypie było znacznie więcej niż zwykle.

Każda przychodnia może się zgłosić po bezpłatne szczepionki na grypę dla osób z grupy wiekowej 75+. Resort wyraził też zgodę, żeby niewykorzystane, bezpłatne szczepionki dla personelu medycznego, przeznaczyć dla seniorów. Miesiąc temu szczepienia rozszerzono na wszystkich chętnych.

- Mamy jeszcze te szczepionki – mówi Piotr Ługowski, wicedyrektor sieci przychodni Wrocławskiego Centrum Zdrowia, do której nalezą placówki na pl. Dominikańskim, Stalowej, Dokerskiej i Stabłowickiej. Szczepionki – z dostaw rządowych - są też m. in. przychodniach sieci Twój Lekarz prowadzącej trzy placówki w gminie Kobierzyce i trzy we Wrocławiu przy Skarbowców, Kunickiego i Zwycięskiej. O niewielkiej liczbie szczepionek usłyszeliśmy w przychodni Gaj na Krynickiej. A w przychodni przy Krasińskiego zaoferowano nam nawet szczepionki komercyjne – po 60 złotych.

Tymczasem wczoraj Resort Zdrowia ogłosił, że ciągle jeszcze mogą zgłaszać się po szczepionki na grypę „przychodnie POZ i inne podmioty lecznicze posiadające umowę z NFZ”. Są to szczepionki przeznaczone dla pacjentów, którzy nie mieli możliwości kupienia ich we własnym zakresie.

Ministerstwo zastrzega, że mogą zapotrzebowania z poszczególnych placówek mogą być realizowane tylko w części. Gdyby w jakiejś przychodni zostały jeszcze szczepionki z poprzednich akcji szczepień seniorów, resort wyraża zgodę, żeby wykorzystać je do zaszczepienia wszystkich chętnych. Bez względu na wiek.