Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Weź udział w naszym konkursie "Odlotowa para" i zgarnij nagrody

Sylwia Foremna
Kasia Adamczyk-Tomiak i Piotr Tomiak po ślubie podróżowali dookoła świata
Kasia Adamczyk-Tomiak i Piotr Tomiak po ślubie podróżowali dookoła świata fot. Michał Białko
Rusza nasz konkurs na odlotową parę z Dolnego Śląska. Szukamy osób pozytywnie zakręconych o nietuzinkowych zainteresowaniach, którzy podzielą się z nami swoją historią. Organizatorem plebiscytu jest "Gazeta Wrocławska". Zgłoszenia przyjmowane będą do 25 września. Należy je wysyłać na adres: [email protected].

Oczywiście, zainteresowani udziałem w konkursie powinni mieć oryginalne zainteresowania, a nawet nieco szalone pomysły. Jak na przykład Kasia Adamczyk-Tomiak i Piotr Tomiak. Ich połączyła nie tylko miłość, ale również wspólna pasja - podróże.

Para poznała się na Politechnice Wrocławskiej. Kasia studiowała fizykę, a Piotr informatykę. Skończyli studia i zaraz potem wzięli niezwykły ślub. Ona nie miała tradycyjnej białej sukni, a on eleganckiego garnituru. To był ślub niczym z Bollywood.

Nie tylko para młoda, ale też goście ubrani byli w tradycyjne, hinduskie stroje. Panna młoda i jej druhny miały na sobie sari sprowadzone prosto z New Delhi.

Otrzymane od weselnych gości pieniądze nowożeńcy przeznaczyli na podróż dookoła świata, która trwała rok. Kasia i Piotr zwiedzili cztery kontynenty i spełnili swoje marzenia.

Byli m.in. w Paryżu i Nowym Jorku, zwiedzili Amerykę Północną i Południową. Odwiedzili Indie, Chiny, a na końcu Japonię.
- Moja żona wykąpała się w wodospadzie, jechała na słoniu i podziwiała Alaskę. Ja najbardziej zachwyciłem się Wyspą Wielkanocną - mówi Piotrek.

Gdy Kasia i Piotrek wyjeżdżali z Polski, mieli ze sobą 60 tys. zł. Niestety, w pewnym momencie pieniądze się skończyły. Wtedy poratowali ich rodzice i znajomi - dosłali im 20 tys. zł.

- Mitem jest, że na taką podróż trzeba mieć walizkę z milionami. Wystarczy dobry plan, pasja i marzenia - zapewnia Kasia.
- Nigdy tego nie zapomnimy. Do domu wróciliśmy z mnóstwem zdjęć i głowami pełnymi wspomnień - opowiadają Kasia i Piotrek.

Zainteresowani naszym konkursem powinni nadesłać zdjęcia i podstawowe dane: imiona i nazwiska, wiek, kontaktowy numer telefonu, a także opis odlotowych pasji lub zainteresowań - tekst do 500 znaków.

Do plebiscytu zgłaszać się mogą tylko pary. Informujemy, że wysłanie zgłoszenia jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na publikację fotografii i opisu przez obie zgłoszone osoby.

Komisja, w skład której wchodzić będą przedstawiciele "Gazety Wrocławskiej" oraz portu lotniczego we Wrocławiu, wybierze pary, które zakwalifikują się do głosowania plebiscytowego.

Głosowanie będzie polegać na zakupie elektronicznego wydania dziennika "Gazeta Wrocławska" i wysłaniu esemesa.

Nagrodami dla trzech najbardziej odlotowych par są vouchery na przelot (tam i z powrotem). Miejsce wycieczki jest na razie niespodzianką. Bilety ufunduje wrocławski port lotniczy. Dodatkowo zwycięzcy otrzymają komplety kosmetyków marki Revitacell i komplety wydawnictw "Gazety Wrocławskiej".

Fundatorem nagrody jest:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska