Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Weselne wpadki. Jak się przed nimi zabezpieczyć?

Materiał Partnera Zewnętrznego
Ślub i wesele to jedno z najskrupulatniej planowanych wydarzeń w życiu. Miejsce, zespół, zaproszenia, sukienka, kwiaty, lista gości podlegają tysięcznym rozważaniom, a rozmowom na ten temat towarzyszy wiele emocji. Wszystko powinno być idealne. Niestety, ilu scenariuszy by nie tworzyć tego typu imprezy mają to do siebie, że zawsze dzieje się coś nieprzewidzianego. Warto jednak skorzystać z doświadczeń innych par, aby być przygotowanym przynajmniej na część z nich. Oto lista najczęstszych ślubno-weselnych wpadek.

Deszcz
Pogoda to jeden z podstawowych czynników decydujących o powodzeniu uroczystości. Padający bez przerwy deszcz potrafi skutecznie pokrzyżować plany zorganizowania sesji zdjęciowej w plenerze czy ogrodowego przyjęcia. Niestety, rezerwując lokal na uroczystość, pogody nie da się przewidzieć. Warto jednak spytać organizatorów, jaką mają alternatywę na wypadek niepogody. Dobrze też mieć w zanadrzu parasole i omówić z fotografem scenariusz sesji fotograficznej wewnątrz budynku.

Okres w dzień ślubu
Miesiączka w dniu ślubu to niestety prawdopodobieństwo sporych komplikacji. Kłopoty z cerą, kiepsko układające się włosy, bóle brzucha, wizja poplamionej bielizny czy (o zgrozo!) białej sukienki. Każda kobieta bardzo dobrze zna to z autopsji. Na szczęście istnieją sposoby, aby bezpiecznie przesunąć okres przy pomocy tabletek z progesteronem i móc w pełni cieszyć się uroczystością.

„Ulubiona ciocia”
Występuje w każdej rodzinie. I choć wszyscy wiedzą, że jej zaproszenie zawsze równa się katastrofie, to nie sposób nie umieścić jej na liście gości. By spacyfikować nieuchronne wyrazy niezadowolenia, najlepiej wciągnąć ją w przygotowania lub poprosić wcześniej o opinię. Wówczas nie będzie jej wypadało krytykować głośno własnych poczynań.

Zbyt dużo alkoholu
Wesele to często okazja, aby zakopać topór wojenny i pozbyć się wieloletnich animozji. Alkohol sprzyja rozluźnieniu atmosfery i czasami wylewność nowo odkrytych przyjaciół za bardzo daje się we znaki pozostałym gościom. Nieszczęsnych delikwentów najlepiej dyskretnie odseparować w oddzielnej salce, napoić mocną kawą i poczekać aż będą w lepszej kondycji.

Smugi po opalaniu
Bardzo często panna młoda chcąc olśnić gości swoim wyglądem w dniu ślubu decyduje się na opalanie natryskowe. Efekt może być różny, dlatego najlepiej jest kilka tygodni wcześniej zrobić próbę. Wówczas będzie wiadomo, jak skóra reaguje na barwnik, jak on się ściera, ile czasu utrzymuje się opalenizna. To samo dotyczy makijażu i fryzury. Sporo zakładów fryzjerskich i kosmetycznych w cenie makijażu i fryzury ślubnej ma ujętą próbną wizytę, żeby można było ocenić wcześniej, na ile propozycje profesjonalistów odpowiadają pannie młodej. W przypadku nietrafionej opalenizny pozostaje robienie gruboziarnistych peelingów, kąpieli w mleku czy intensywne nacieranie cytryną.

Niewygodne buty
Pantofelki od projektantów w cenie zapierającej dech nie gwarantują wygody, a obtarte i spuchnięte stopy z pęcherzami skutecznie potrafią zepsuć nastrój. Buty muszą być wygodne, a nie tylko dobrze wyglądać. Pod żadnym pozorem nie należy kupować za małych nawet najpiękniejszych butów z myślą, że się rozchodzą. Nowe buty nawet w odpowiednim rozmiarze trzeba przed uroczystością rozchodzić. Najlepiej tydzień lub dwa przed ślubem chodzić w nich po domu przez 20-30 minut. Jeśli jednak szpilki mocno dadzą się we znaki, warto mieć na zmianę awaryjne wygodne baleriny.

Żenujące zabawy
W wielu rodzinach jest tradycja organizowania weselnych atrakcji, w których zobowiązani są brać udział państwo młodzi. Najczęściej bez entuzjazmu, ale poddają się sile tradycji. Jeśli sytuacja będzie bardzo kłopotliwa, pozostaje zacisnąć zęby i potraktować to z humorem. Na własnym weselu nie powinno się przejmować za bardzo wszystkimi i wszystkim dookoła. W końcu to dzień, który powinien należeć do pary młodej i im przysporzyć najwięcej radości i szczęścia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska