Wędkarze szykują się do sezonu. Gdzie legalnie łowić we Wrocławiu?

- Opony, krzesła, fotele, wiadra czy puszki. To wszystko ludzie wyrzucają w okolice naszego stawu przy Źródlanej - opowiada Ireneusz Jurczyk, prezes koła PZW Leśnica. - Kiedy w lipcu ubiegłego roku przejmowaliśmy ten teren od Zieleni Miejskiej, to była po prostu tragedia.

Na początku, jak przyznają sami wędkarze, akwen i jego okolice były w opłakanym stanie. Od tego czasu wiele się zmieniło. W zeszłym roku wędkarze z koła nr 31 trzy razy porządkowali okolice stawu. W tym roku zima jeszcze na dobre nie odeszła, a oni już organizują następną akcję.

Koło liczy ponad 100 członków, ale najbardziej aktywnych jest dziesięciu. Doprowadzili do tego, że powstało tam już kilkanaście bezpiecznych stanowisk do łowienia ryb.

- W sezonie ludzie się tutaj nie kąpią i jest spokojnie - mówi zarządca stawu Daniel Majkutewicz.

Podkreśla, że w planach jest przygotowanie co najmniej dwudziestu stanowisk, tak aby możliwe było zorganizowanie w Leśnicy zawodów wędkarskich.

- Mamy takie założenia, choć nie wiadomo, czy to wypali, bo nasz budżet jest niewielki. Chcielibyśmy przygotować stanowiska dla osób niepełnosprawnych z podjazdem na wózki i z barierkami - dodaje prezes koła Leśnica Ireneusz Jurczyk.

Zaprasza wszystkich chętnych na najbliższą akcję sprzątania okolicy stawu przy Źródlanej. Zaplanowano ją za tydzień, w kolejną sobotę, czyli 12 marca, o godz. 10.

Przypomnijmy, że aby legalnie móc łowić ryby, trzeba mieć kartę wędkarską. Ta jest wydawana przez Wydział Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miejskiego po wcześniejszym zdaniu egzaminu organizowanego przez Polski Związek Wędkarski.

Czy wrocławianie mają do wyboru dużo miejsc do wędkowania?

- Nie jest źle. Mamy przecież rzeki, łowienie na nich ryb jest dla wędkarzy satysfakcjonujące - mówi Waldemar Szmajda, dyrektor Polskiego Związku Wędkarskiego we Wrocławiu. - Natomiast jeśli chodzi o drobne zbiorniki wodne, na których wędkarzom także zależy, to we Wrocławiu można je policzyć praktycznie na palcach jednej ręki.

Zamoczyć kija można, oprócz stawu przy Źródlanej, w akwenie przy Średzkiej, Mącznej, między Główną i Stabłowicką oraz Główną i Towarową. Przy Żmigrodzkiej jest staw przeznaczony dla dzieci i młodzieży.