Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

We Wrocławiu za potrzebą. Czy tak naprawdę korzystamy z miejskich szaletów i ile kosztuje ich utrzymanie? [ZDJĘCIA]

Konrad Bałajewicz
Konrad Bałajewicz
Mimo młodego wieku szaletu i dużej ceny montażu, z samoobsługowego, darmowego szaletu skorzystać nie można. Co z innymi? Czy działają? Jest na nie zapotrzebowanie? Ile kosztuje ich utrzymanie? Przeczytaj poniżej
Mimo młodego wieku szaletu i dużej ceny montażu, z samoobsługowego, darmowego szaletu skorzystać nie można. Co z innymi? Czy działają? Jest na nie zapotrzebowanie? Ile kosztuje ich utrzymanie? Przeczytaj poniżej Paweł Relikowski / Polska Press
Przypilić może nas w wszędzie i w każdej chwili. Czasem, w najmniej oczekiwanym momencie. Aby ulżyć potrzebie, można skorzystać z miejskiej toalety, chociaż jak się okazuje – z nie każdej się da. Lustrzana toaleta w parku Staszica nie działa. Dlaczego? Ile kosztuje utrzymanie miejskich szaletów i czy tak naprawdę z nich korzystamy?

Nowa, droga i awaryjna

Na problem z niedziałającą toaletą w parku Staszica zwrócił jeden z mieszkańców Nadodrza.

- To toaleta za straszną kupę kasy, która jest cały czas nieczynna... Naprawdę wydał ktoś tyle pieniędzy po to żeby to było cały czas zamknięte? - żali się.

Lustrzana toaleta w parku Staszica jest w miarę nowa, bo postawiona została w grudniu 2021 r. I to za niemałe pieniądze bowiem koszt budowy wyniósł około 400 tys. zł. Mimo "młodego wieku" i sporego dofinansowania, z darmowego szaletu samoobsługowego skorzystać nie można. Na drzwiach świeci się czerwona kontrolka oznaczająca awarię, a drzwi są zablokowane.

- Toaleta w zeszłym roku kilka razy była wyłączona. Miało to związek z odłączeniem sieci zasilającej, m.in. po zalaniu komory sterowniczej pobliskiej fontanny, czy podczas prac drogowych prowadzonych w sąsiedztwie. Obecna awaria dotyczy jednak samej toalety. Urządzenie, to nie tylko szalet ale także część serwisowa, jest na jeszcze na gwarancji, więc nastąpiło odpowiednie zgłoszenie i oczekujemy na stanowisko producenta. Dzięki niemu powinniśmy poznać termin naprawy – mówi Marek Szempliński, rzecznik prasowy Zarządu Zieleni Miejskiej.

Co z innymi toaletami pod Zarządem Zieleni Miejskiej? Ile kosztuje ich utrzymanie?

Jak zapewnia rzecznik, pozostałe toalety pod Zarządem Zieleni Miejskiej działają. Ich awarie oczywiście sporadycznie się zdarzają, ale nie tak długotrwałe jak w parku Staszica. Te szalety, które obsługuje ZZM są samoobsługowe i spotkamy je w parkach, na polanach czy promenadach. Innymi słowy - na łonie natury.

Całorocznych, samoobsługowych toalet w zasobach ZZM jest 14. Do tego dochodzą 2 tradycyjne, murowane: jedna w parku Tołpy i druga w parku Szczytnickim, przy ul. Mickiewicza. Ponadto również otwarte sezonowo są 2 systemy kontenerowe, które stoją na Wyspie Słodowej oraz kilkanaście sezonowych toi toi, postawionych w wybranych lokalizacjach na weekendy.

Trudno powiedzieć, jakie jest zapotrzebowanie na toalety publiczne. Według bardzo ostrożnych szacunków przesłanych przez Urząd Miejski Wrocławia, po zużyciu środków czystości można sądzić, że średnio z toalet zarządzanych przez ZZM korzysta kilkanaście osób dziennie. W trakcie weekendów jest to już kilkadziesiąt osób (około 60-90). Latem jest ich oczywiście więcej (w weekend szacunkowo około 100-250), zimą mniej.

Postawienie szaletu, która wygląda identycznie, jak ten niedziałający w parku Staszica to koszt około 400 tys. zł. Jej wzór jest zastrzeżony tylko dla Wrocławia. Ale ile kosztuje eksploatacja?

ZZM za osiem samoobsługowych, nowoczesnych toalet, miesięcznie płacił w 2021 r. (dane z 2022 r. są nadal w trakcie opracowywania) łącznie 14,6 tys. zł. Średnio daje to blisko 1,8 tys. zł miesięcznie za jedną samoobsługową toaletę. Koszt nie wydaje się mały, ale w porównaniu do standardowego szaletu murowanego, taki właśnie jest.

Za murowaną toaletę z obsługą, ZZM musi płacić miesięcznie 11,4 tys. zł. Umowa na sezonowe toi toie (od maja do września) to blisko 136 tys. zł. Za to systemy kontenerowe toalet od marca do października 2021 r. pochłonęły ok. 400 tys. zł. Toalety pod zarządem ZZM, w odróżnieniu od pozostałych, są bezpłatne.

Kto jeszcze rządzi toaletami publicznymi we Wrocławiu?

We Wrocławiu toaletami publicznymi zarządza kilka miejskich podmiotów. Wszystko zależy od tego, gdzie szalety się znajdują.

- Zgodnie z ustalonym podziałem kompetencji, kto zarządza konkretnym terenem, ten także ma pod opieką znajdujące się na nim obiekty. Oczywiście, zawiłości codziennego życia znają wyjątki, ale co do zasady właśnie taki podział funkcjonuje – wyjaśnia Tomasz Sikora z Urzędu Miejskiego Wrocławia.

Jednym z takich podmiotów jest Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta. Ma pod sobą najwięcej miejskich szaletów – aż 25, w tym część to tylko pisuary. Często są obsługiwane przez pracowników oraz otwarte od rana do wieczora. Czy na takie toalety jest zapotrzebowanie?

Okazuje się, że tak. Ile osób korzysta średnio z toalet ZDiUM z obsługą stacjonarną?

  • Szalet przy ul. Wilanowskiej – średnio 30 osób dziennie (tu są prysznice dla kierowców oraz parking dla tirów);
  • Szalet przy ul. Średzkiej (pętla tramwajowo-autobusowa) – 7,7 osób dziennie;
  • Szalet przy pl. Staszica – 14,5 osób dziennie;
  • Szalet na pl. Solnym - 16,7 osób dziennie (w grudniu podczas jarmarku - 30 osób dziennie);
  • Szalet przy pl. Jana Pawła II – 13,8 osób dziennie;
  • Szalet przy pl. Dominikański – 12 osób dziennie;
  • Szalet przy ul. Waligórskiego – 12 osób dziennie.

- Wartości dotyczą wyłącznie toalet z obsługą i obliczono je na podstawie rocznego zestawienia, z uwzględnieniem podziału na miesiące. Jest to uśredniona wartość statystyczna nie faktyczna, gdyż w jednym miesiącu było to np. 0,8 osoby a w innym 30 osób dziennie. Dane dotyczą roku 2021, gdyż z roku 2022 są dopiero w trakcie przygotowywania i przetwarzania przez wykonawców – tłumaczy Tomasz Sikora.

Wszystkie toalety w 2021 r. miesięcznie kosztowały ZDiUM 115 tys. zł, co daje 1,38 mln zł rocznie.

Do szaletów miejskich dochodzą cztery pod Zarządem Zasobu Komunalnego (koszt utrzymania około 12 tys. miesięcznie) i dwa spółki Wrocławskie Mieszkania (miesięczny koszt utrzymania to około 5 tys. zł.). Ceny zależą od rodzaju obiektu, sposobu jego obsługi, liczby toalet na które jest umowa czy wysokości pobieranych opłat. Za skorzystanie z toalet ZDiUM, ZZK oraz Wrocławskich Mieszkań musimy zapłacić od 0,50 zł do 2 zł.

ZOBACZ TEŻ:

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska