Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

We Wrocławiu w dwa lata wycięto 22 tysiące drzew. Gdzie pojawią się nowe

Adriana Boruszewska
Adriana Boruszewska
Fot. Tomasz Ho£Od / Polskapresse
Pozwolenia na wycinkę 22 tysięcy drzew we Wrocławiu. W zamian miało pojawić się 18 tysięcy nowych roślin. To bilans przedstawiony przez prezydenta Wrocławia w sprawozdaniach za lata 2014 i 2015.

W 2014 roku we Wrocławiu wydano decyzje zezwalające na usunięcie 10 884 drzew i 24 839,87 metrów kwadratowych krzewów. Ci, którzy drzewa wycięli zostali w zamian zobowiązani do nasadzenia 8262 nowych. W roku 2015 we Wrocławiu wydano zgody na wycinkę 10923 drzew oraz 12029,88 m2 krzewów. W zamian miało pojawić się 9860 nowych.

Dlaczego więcej drzew się wycina niż sadzi? Bo inwestorzy często wolą zapłacić miastu specjalną opłatę, niż zajmować się nowymi nasadzeniami.

Miasto przekonuje, że duża liczba usuniętych drzew wynika z faktu, że wycięte rośliny to w większości samosiejki robinii akacjowej, topoli czy brzozy brodawkowatej. - Gatunki tych drzew opanowują na dużą skalę grunty, co wynika z samej strategii ekologicznej roślin jak i braku przeprowadzania sukcesywnych zabiegów pielęgnacyjnych przez posiadaczy nieruchomości. Sytuacja ta sprawia, że przedmiotowe zadrzewienie odgrywa zasadnicze znaczenie w bilansie rocznym drzew usuwanych, choć jako takie ma marginalne znaczenie estetyczne, kompozycyjne czy przyrodnicze - czytamy w uzasadnieniu zezwolenia na wycinkę tych drzew.

W zeszłym roku miasto odmówiło wydania zezwolenia na wycinkę 164 drzew, gdyż były to drzewa iglaste lub liściaste o obwodach pni średnio 70 cm.

W 2015 roku drzewa usuwano głównie pod budowę nowych osiedli i szkół. Miało to miejsce na Stabłowicach, Nowych Żernikach, Gaju czy Oporowie.

Wycinka przy dworcu autobusowym była decydująca

- Najbardziej spektakularne wycinki poczyniono w 2013 roku na placu w miejscu dawnego dworca autobusowego, gdzie obecnie powstaje galeria handlowa. To był dramatyczny przypadek i kropla, która przelała czarę - komentuje dendrolog, dr Piotr Tyszko-Chmielowiec z Fundacji Ekorozwoju.

Przyrodnik zauważa, że właśnie na przełomie 2013 i 2014 roku we wrocławianach obudziła się ekoświadomość. - W tej sprawie zostały ujawnione mechanizmy nieskuteczności ochrony drzew. To obnażyło braki w procedurach i w podejmowaniu decyzji w temacie wycinki drzew. Okazało się, że interes inwestora jest ważniejszy niż interes społeczny. Miasto mogło nakłonić inwestora, aby uratował drzewa przy Borowskiej. Nie zrobiono tego jednak i to był punkt zwrotny, gdyż wrocławianie zaczęli się interesować sprawą - dodaje dendrolog.

Urzędnicy z ratusza przyznają, że obecnie we Wrocławiu rośnie około miliona drzew. Do 2018 roku zaś planowane są nasadzenia 390 tys. nowych. - Z przyjemnością obserwuje, że stosunek do drzew naszym mieście się poprawił. Włodarze miasta zrozumieli, że drzewa są ważne. Cieszy mnie, że planowane są nowe parki. Oczywiście, zawsze drzewa będą wycinane. Jednak ważne jest to, by nie wycinać ich lekkomyślnie - zauważa Tyszko-Chmielowiec.

GDZIE POJAWIŁY SIĘ NOWE DRZEWA?

W pierwszy półroczu 2016 roku na terenie parków i zieleńców oraz zieleni przyulicznej nasadzono 1913 drzew i 24181 krzewów.

Nasadzenia zrealizowano głównie w parkach: na promenadzie przy Galerii Dominikańskiej, Promenadzie Staromiejskiej, Parku Kolejowym, Wzgórzu Słowiańskim, Szczytnickim, Tołpy, Brochowskim, Południowym, Klecińskim, Grabiszyńskim, Złotnickim, Zachodnim, Leśnicki, Stabłowickim, Skowronim, Słowackiego, Tysiąclecia - Aleja ESK, Wyspie Słodowej, Park Kamieńskiego; na zieleńcach: Pl. Pereca, przy ul. Konopnickiej, Sycowskiej, przy Ługowinie, Przy ul. Żernickiej, przy ul. Mącznej, ul. Kasprowicza, Słoneczny Park na Ołtaszynie ; przy ulicach: Zachodniej, Rybackiej, osi Grunwaldzkiej, Rolniczej, Wschodniej, Kłokoczyckiej, Bora Komorowskiego, Sobieskiego, Mikory, Pęgowskiej, Sułowskiej, Fryzjerskiej, Gajowickiej, Powstańców Śląskich, Karkonoskiej, Sztabowej, Komandorkiej, deszczowej, pl. Pereca, Grabiszyńskiej, Hallera, Al. Wiśniowej, Zaporoskiej, Energetycznej, Armii Krajowej, Smardzowskiej, Mościckiego, Krakowskiej, Brochowskiej, Asfaltowej, Grodzkiej, Ruskiej, Czarnieckiego, Kołłątaja, Nowaka-Jeziorańskiego, Suchardy, Bacciarellego, Wyszyńskiego, Dembowskiego, pl. Bema, Różyckiego, Wrocławczyka, Jedności Narodowej, Piwnika Ponurego, Kasprowicza, Grudziądzkiej, Krzywoustego i Żmigrodzkiej.

TUTAJ POJAWIĄ SIĘ DRZEWA - CZYTAJ NA NASTĘPNEJ STRONIE
Jesienią tego roku planowa ne są nasadzenia kolejnych 1246 drzew.

Planowane lokalizacje to pl. Wróblewskiego (jesiony), al. Hallera, ul. Królewiecka i Promenada Staromiejska (platany), Obwodnica Staromiejska (dęby, klony, lipy), Park Południowy oraz Park Tysiąclecia (dęby, klony, brzozy, lipy).

Nowe szpalery drzew pojawią się też przy ul. Weigla – 15 szt. dębów, ul. Borowskiej – 50 szt. lip, ul. Tyskiej – 50 szt. lip , Świeradowskiej – 21 szt. platanów, Krakowskiej – 30 szt. lip i Rolniczej -20 szt. jarząbów.

- Sadząc drzewa zawsze wybieramy gatunki mrozoodporne, odporne na zanieczyszczenie powietrza i absorbujące dużo dwutlenku węgla. We Wrocławiu doskonale te warunki spełniają dąb szypułkowy, klon jawor, lipa drobnolistna, klon pospolity, glediczja trójcierniowa czy grap pospolity. Drzewa, które sadzimy mają ok. 2,5 metra wysokości i obwód pnia 16-18 cm - informuje nas Małgorzata Szafran z urzędu miasta.

Jak zapowiadają urzędnicy, co roku we Wrocławiu pojawi się 3 tys. drzew w parkach, na skwerach i zieleńcach. Do tego przybędzie 2 ha parków leśnych i 15 ha lasów. Do 2018 r. we Wrocławiu pojawi się 40 ha lasów, w których posadzonych zostanie 360 tys. małych drzew.

11 sierpnia tego roku w życie weszło zarządzenie prezydenta Wrocławia mające na celu większą ochronę drzew. Za każde wycięte drzewo inwestor będzie musiał na swój koszt posadzić kilka nowych drzew, najlepiej jak najbliżej tego usuniętego.
Miasto wyznaczyło też strefę, gdzie drzewa są chronione bardzie niż w pozostałych częściach Wrocławia. Te obszary to Stare Miasto, Popowice, Grabiszyn, Plac Grunwaldzki, Kleczków i Południe.

Jeżeli ktoś będzie chciał wyciąć drzewo w wymienionym wyżej obszarze, będzie musiał zapłacić więcej. Stawki za wycięte drzewo będą również wzrastać proporcjonalnie do obwodu pnia drzewa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska