Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

We Wrocławiu szaleje ospa wietrzna

Agata Grzelińska
Ospa wietrzna i choroba bostońska dają podobne objawy (zdjęcie ilustracyjne)
Ospa wietrzna i choroba bostońska dają podobne objawy (zdjęcie ilustracyjne) Dariusz Gdesz
Lekarze z Wrocławia z dnia na dzień notują coraz więcej zachorowań na ospę wietrzną wśród dzieci. Chorują głównie maluchy ze żłobków i przedszkoli. Lekarze uspokajają, że nie ma epidemii. Zachorowań jest jednak naprawdę sporo. Sprzyja im wiosenna aura. Chorujących dzieci mogłoby być mniej, gdyby rodzice szczepili je przeciw tej chorobie. Tymczasem wielu rodziców nie wie, że ich dziecku przysługuje bezpłatna szczepionka. W efekcie przeciw ospie jest dziś zaszczepione tylko co trzecie dziecko.

Pięcioletni Rafał Forgiel trafił do Kliniki Pediatrii i Chorób Infekcyjnych przy ul. Chałubińskiego we Wrocławiu z poważnymi powikłaniami po ospie wietrznej. Choroba początkowo przebiegała bardzo łagodnie. Jednak w pewnym momencie pojawiły się ciężkie powikłania: zapalenie mózgu i móżdżku.

- Syn miał dosłownie kilka kropek na ciele i gorączkę tylko w pierwszej dobie - opowiada pani Marzena, mama chłopca. - Kilka dni później stał się smutny, senny, nie chciał jeść, rozmawiać, nie mógł utrzymać kubka w ręce. W czwartek wstał rano i przewrócił się, nie mógł już stać ani nawet siedzieć. Kontakt z dzieckiem był mizerny. Na szczęście teraz już jest lepiej.

Chłopiec znów mówi, zaczął jeść i siedzi. Ma jeszcze kłopoty z chodzeniem, ale z dnia na dzień jego stan się poprawia. Lekarze nie mają wątpliwości, że Rafał ma powikłania po ospie wietrznej.

Darmowe szczepienia przeciw ospie - zobacz dla kogo (kliknij)

Prof. Leszek Szenborn, kierownik Katedry i Kliniki Pediatrii i Chorób Infekcyjnych Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, tłumaczy, że ospa wietrzna zazwyczaj przebiega łagodnie. Ale u niektórych wywołuje groźne powikłania neurologiczne.
Lekarz wspomina 3-letnie dziecko, które zmarło we Wrocławiu po wstrząsie septycznym powodowanym zakażeniem paciorkowcami po ospie. Druga grupa powikłań to choroby neurologiczne: zapalenia móżdżku, mózgu i opon mózgowych.

- Problem w tym, że nigdy nie wiadomo, u kogo ospa wietrzna spowoduje takie powikłania - mówi pediatra. Dodaje, że ospa wietrzna wciąż jest jedną z ostatnich chorób zakaźnych, które w Polsce występują bardzo często, i to mimo że dostępne są bardzo skuteczne szczepionki. Dla części dzieci bezpłatnie.

Ospa? A może to bostonka?
We Wrocławiu w ostatnich latach pojawia się też dużo zachorowań na inną chorobę przypominającą ospę, tzw. bostonkę.
- Prawidłowa nazwa to zespół/choroba dłoni, stóp i jamy ustnej (ChDSU) - mówi prof. Szenborn. Wyjaśnia, że oprócz gorączki tzw. choroba bostońska to swędzące pęcherzyki lub grudki w jamie ustnej i na skórze na wewnętrznej stronie dłoni i stóp, czasem na pośladkach lub tułowiu. Zdarzają się dolegliwości ze strony układu pokarmowego, oddechowego, niekiedy zapalenie gardła.
Przyczyną jest zakażenie tzw. enterowirusami. Jest to choroba brudnych rąk. Większość przypadków ustępuje samoistnie bez następstw. Gdy dziecko ma gorączkę i wysypkę, nie powinno uczęszczać do żłobka, przedszkola czy szkoły.

Darmowe szczepienia przeciw ospie - zobacz dla kogo (kliknij)
- Szczepienia są bardzo skuteczne. W krajach, które je stosują, prawie wyeliminowano ospę wietrzną - mówi prof. Leszek Szenborn - W Polsce, gdzie szczepienia przeciw ospie są zalecane, wciąż wielu rodziców mówi, że... warto zachorować. Stąd pomysły na ospaparty, które czasem kończą się tragicznie. Rodzice mówią, że ospa jest bardzo łagodna. Tak, ale miewa ciężkie powikłania.

Magdalena Mieszkowska, rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, przypomina, że państwo funduje szczepienia przeciwko ospie wietrznej dzieciom chodzącym do żłobka. Także tego prywatnego. Wystarczy poprosić dyrektora żłobka o pisemne potwierdzenie, że nasze dziecko przebywa w grupie innych dzieci. \

Rodzice dzieci, które nie chodzą do żłobka, muszą zapłacić za szczepionkę około 250 złotych. Warto jednak wysupłać tę sumę, bo jak się okazuje, zakażenia domowe - gdy dziecko długo styka się z wirusem, który złapał inny domownik - są cięższe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska