Członkowie klubu Nowoczesnej chcą, aby w ramach programu "Wrocław karmi piersią" utworzyć specjalne miejsca, gdzie kobiety mogłyby bez skrępowania nakarmić swoje dzieci lub na przykład je przewinąć. Miałyby one w pierwszej kolejności pojawić się w przestrzeni publicznej, jak urzędy, biblioteki czy parki, a później również w prywatnych przestrzeniach (kawiarnie, restauracje).
Radni proponują, aby zacząć od postawienia w parkach specjalnych ławek. Aby mogła ona spełniać swoje zadanie, powinna mieć daszek chroniący matkę i dziecko od deszczu lub słońca, podłokietnik, podnóżek oraz podgrzewane siedzenie (opcja). Według pomysłu obok mogłyby stanąć na przykład bujane koniki. Urządzenia przydadzą się, jeśli kobieta pójdzie na spacer z dwojgiem dzieci. Starsze zajmie się wówczas zabawą, kiedy jego matka będzie karmiła piersią młodsze.
Wartość projektu zaproponowanego przez miejskich radnych z klubu Nowoczesnej to 500 tysięcy złotych. Złożyli oni już projekt uchwały i poprawki do budżetu na rok 2020. Z pieniędzy, oprócz ławek, sfinansowana ma zostać szkoła karmienia piersią, a także zatrudnienie profesjonalnego doradcy laktacyjnego. Miałby on dyżurować na przykład we wrocławskich szkołach rodzenia.
Podobne ławki stanęły pół roku temu w Wodzisławiu Śląskim. Koszt każdej z nich oszacowano na 10 tysięcy złotych. Rozwiązanie, które ma zachęcać kobiety do karmienia piersią zastosowano także w Bydgoszczy, Radomiu, Białymstoku czy Warszawie.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?