- W ciągu 9 dni nie przebijemy roku 2010, ale jest i tak więcej dzieci niż w 2009 r. - podkreśla Henryk Kalinowski, kierownik wrocławskiego USC.
Już czwarty rok we Wrocławiu rządzą: Julia, Jakub i Maja. Te imiona podobają się najbardziej rodzicom. Zaś Hanna, Zuzanna, Szymon, Michał i Mateusz - choć bardzo popularne - zostają poza podium.
Zobacz ranking imion we Wrocławiu
Julia to starorzymskie imię oznaczające kobietę z rodu Julusa. W literaturze pierwsza Julia przeżyła wielką, choć nieszczęśliwą miłość do Romea. Jakub - z hebrajskiego: ten, którego Bóg ochrania. Imię dwóch apostołów, obu świętych. Maja? Wywodzi się od imienia nimfy, matki Hermesa, lub od rzymskiej bogini przyrody, której imieniem nazwano miesiąc maj.
- Dobrym imieniem dla wrocławianki byłaby Jadwiga z racji świętej z Trzebnicy albo Edyta, od Edyty Stein. A dla wrocławianina - Czesław, od błogosławionego, który bronił miasta przed Tatarami - zauważa ks. Stanisław Jóźwiak, rzecznik wrocławskiej kurii.
Do 1983 r. kodeks prawa kanonicznego dawał każdemu proboszczowi w Polsce możliwość nadania dodatkowo imienia chrześcijańskiego, jeśli zaproponowane przez rodziców wydało mu się nieodpowiednie.
- W Kościele katolickim imię ma znaczenie podwójne - tłumaczy ks. Jóźwiak. - Oznacza nawiązanie do konkretnej osoby: dziadka, pradziadka, ale też świętego i jego życiorysu. Gdyby ktoś chciał nadać dziecku imię Lucyfer, na pewno w kurii zostałoby mu przypomniane, co ono znaczy dla chrześcijanina.
Katolicy wierzą, że patron pomaga przez całe życie: św. Antoni w odnalezieniu zguby, a św. Juda Tadeusz jest od spraw beznadziejnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?