We Wrocławiu przybywa firm IT, nowych pracowników i chętnych na mieszkania

Branża IT poradziła sobie z kryzysem pandemii znacznie lepiej niż inne. Według raportów dotyczących kondycji branży technologicznej z 2020 r., firmy sektora donosiły o stabilnej sytuacji działów operacyjnych oraz płynności finansowej. Bardzo szybko odnalazły się w nowej rzeczywistości i sprawnie zaadaptowały się do nowych warunków pracy. Przejście świata do jego wirtualnej formy spowodowało, że firmy z wielu branż musiały przestawić się na działalność w sieci, otwierając sklepy e-commerce czy oferując swoje usługi w formie zdalnej. To spowodowało, że zapotrzebowanie na usługi firm IT wzrosło. Dzięki temu sektor IT wyszedł z panującego kryzysu obronną ręką, w niektórych przypadkach notując wzrosty.

Niepewna sytuacja nie zniechęciła nowych graczy na polskim rynku do otworzenia swoich filii w stolicy Dolnego Śląska. Klika Tech to międzynarodowy start-up z Miami specjalizujący się w rozwiązaniach z zakresu Internetu Rzeczy (IoT), który zdecydował się na otworzenie swojego biura na początku 2021 r. Na zainwestowanie we Wrocławiu zdecydowała się także międzynarodowa firma LeverX Group. Co więcej, Google, który ma swoją siedzibę we Wrocławiu od 2007 r., postanowił rozwijać tutaj zespół ds. wdrażania technologii przetwarzania danych Google Cloud, zatrudniając kolejnych pracowników.

Dolnośląskie jest jednym z trzech województw, które tworzą 52 proc. rynku IT w Polsce. Od kilku lat niezmienna pozostaje kolejność miast, gdzie pracuje najwięcej pracowników tej branży. Warszawa wciąż pozostaje największym ośrodkiem, a zaraz za nią plasują się Kraków i Wrocław. Warto zauważyć, że nawet pandemia i czas zamknięcia biur nie zmieniły tego trendu. Co sprawia, że stolica Dolnego Śląska przyciąga firmy z sektora IT? Wrocław to przede wszystkim bardzo atrakcyjny ośrodek akademicki. Miasto oferuje spory dostęp w dobrze wykwalifikowanych pracowników. Właściciele firm IT wskazywali także rozpoznawalność Wrocławia w Polsce i za granicą, jego dostępność komunikacyjną oraz rozmiar i zróżnicowanie lokalnego rynku jako niewątpliwe atuty miasta, które sprzyjają prowadzeniu tutaj własnych firm i zakładaniu nowych.

Co ciekawe, według Raportu z badania społeczności IT 2021 Bulldogjob, respondenci pytani, do jakiego miasta najchętniej by się przeprowadzili, najczęściej wskazywali Wrocław jako miasto najbardziej atrakcyjne pod kątem relokacji zawodowej. Wrocław tym samym wyprzedził takie miasta jak Berlin, Amsterdam czy San Francisco oraz wszystkie inne miejskie ośrodki w Polsce – w tym Warszawę. Niezależnie od tego, jaki model pracy wybierają pracownicy, to często są zainteresowani życiem w większym mieście, które daje im więcej możliwości, nie tylko zawodowych, ale też rozrywkowych, edukacyjnych czy mieszkaniowych.

Co to oznacza dla deweloperów? Zarówno zapotrzebowanie na mieszkania na start samodzielnego życia w nowym mieście, jak i potencjał w kierunku transakcji inwestycyjnych. Młodzi ludzie, decydując się na zakup pierwszego mieszkania szukają raczej mniejszych metraży. Priorytetem podczas zakupu nieruchomości jest wtedy przede wszystkim dogodna lokalizacja, która daje wiele możliwości spędzania wolnego czasu. Przemodelowanie pracy i odejście od stacjonarnych biur zmienia jednak to, jakiego typu nieruchomości cieszą się większym zainteresowaniem.

– Praca zdalna istotnie wpływa na to, jakich mieszkań szukają klienci. Coraz częściej uwzględniają oni konieczność posiadania wydzielonego miejsca do pracy, zaprojektowanego tak, aby umożliwić skupienie się. Dobrym mieszkaniem na start są w tym przypadku dwupokojowe lokale, które umożliwiają wydzielenie zarówno strefy odpoczynku, jak i pracy – komentuje Tomasz Bednarek z biura sprzedaży dewelopera WPBM „Mój Dom” S.A.

Stabilna sytuacja rynku pracy sektora IT to także czas, w którym jego pracownicy mogą myśleć o inwestowaniu długoterminowym. Niekorzystne oprocentowanie lokat i postępująca inflacja sprawiły, że ludzie szukają alternatywnych sposobów inwestowania swoich pieniędzy. Nieruchomości są w tym przypadku dobrym rozwiązaniem.

Pracownicy sektora IT są pod tym względem jedną z większych grup ze względu na zgromadzony kapitał. Nie bez znaczenia jest również fakt, że naturalnie mają duże predyspozycje analityczne i tym samym opierają się na twardych danych. To postawa, która może mieć wpływ na podejście do inwestowania, bazując na opracowaniach rynkowych i liczbach. Będą oni przez to skłonni do podejmowania decyzji na podstawie danych i racjonalnego przewidywania mechanizmów rynkowych – a co za tym idzie, bardziej skłonni do lokowania kapitału w nieruchomościach niż lokatach czy innych metodach.