We Wrocławiu powstanie pomnik Lecha Wałęsy?

Magistrat nie ujawnia danych autorów pomysłu budowy pomnika byłego prezydenta. W uzasadnieniu projektu możemy przeczytać, że "Lech Wałęsa to bohater wolnej i niepodległej Polski". Autor wniosku nie określa w swoim projekcie ani wielkości pomnika, ani materiału, z którego miałby powstać.

Czy taki pomnik rzeczywiście może powstać? Zasady Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego na to pozwalają.
Czytamy tak jedynie, że do głosowania nie zostaną dopuszczone projekty "których cel i treść w nich zawarta dotyczy przejawów, zjawisk, zachowań uznawanych powszechnie za społecznie naganne, wulgarne, obsceniczne, obraźliwe" oraz te "których realizacja wiązałaby się z koniecznością przeprowadzenia dodatkowych konsultacji wśród mieszkańców, o czym zdecyduje Wrocławska Rada ds. Budżetu Obywatelskiego".

Urzędnicy na razie nie przesądzają czy pomysł postawienia pomnika Lecha Wałęsy ma szansę na realizację. - Projekt zostanie poddany weryfikacji - mówi krótko Katarzyna Szymczak-Pomianowska, zastępca dyrektora biura ds. partycypacji społecznej we wrocławskim magistracie. Weryfikacja ta ma polegać na sprawdzeniu projektu pod kątem poprawności zaproponowanych kosztów, lokalizacji "oraz zgodności z zasadami legalności i gospodarności, a także z zasadami WBO". Weryfikacja projektów będzie trwała od marca do końca maja.

Teoretycznie głosowanie w sprawie nowego pomnika nie może się odbyć, bo zgodnie z uchwałą rady miejskiej z 2010 roku, "kwestia stawiania pomników należy do wyłącznej kompetencji rady miejskiej". Ale w 2014 roku w ramach budżetu obywatelskiego dopuszczono już do głosowania w sprawie budowy "pomnik dziecka nienarodzonego" na Osobowicach (projekt zebrał odpowiednią liczbę głosów i został zrealizowany), a w 2015 roku - pomnika Zwycięzcy na Stadionie Olimpijskim (projekt przepadł w głosowaniu).