We Wrocławiu będzie łatwiej oddychać. Ze Śródmieścia zniknęło 5,8 tysiąca „kopciuchów” i to nie koniec

- Rozwój sieci ciepłowniczej, nowe przyłącza pozwalają na likwidacja kotłowni i indywidualnych pieców - oznacza czystsze powietrze. Działania skierowane są przede wszystkim na wrocławskie Śródmieście, gdzie jakość powietrza pozostawia wiele do życzenia – mówi Piotr Górnik, dyrektor do spraw energii cieplnej Fortum.

Przez minione 3 lata Fortum wsparło likwidację ok. 5,8 tys. pieców w Śródmieściu (w 2018 r. – 1600, 2019 r. - 2400, 2020 r. - 1800). Dzięki współpracy Fortum i władz miasta wrocławianie mogą oddychać czystszym powietrzem.

– Wrocławska sieć ciepłownicza jest jedną z najdłuższych w Polsce – liczy już ok. 570 km. Przez ostatnie trzy lata rozbudowaliśmy ją o ponad 35 km i podłączyliśmy ok. 42 tys. nowych odbiorców. Jednak miasto wciąż się rozwija, a wraz z nim i my musimy rozwijać system, który zapewni mieszkańcom bezpieczne dostawy ciepła i jednocześnie pozwoli zadbać o jakość powietrza. W tym celu, co roku staramy się przyłączyć do sieci ciepłowniczej coraz więcej budynków – dodaje dyr. Piotr Górnik.

Tylko w 2020 r. Fortum na rozwój infrastruktury ciepłowniczej we Wrocławiu wydało ok. 39,5 mln zł – w tym 30 mln zł na inwestycje przyłączeniowe i 9,5 mln zł na modernizację sieci i węzłów. W tym roku planuje wydać na ten cel 47,5 mln zł. W 2020 r. firma podłączyła do sieci 105 nieruchomości o łącznej mocy blisko 67 MW – oznacza to ok. 12 tys. nowych odbiorców ciepła we Wrocławiu.

– Systematyczna rozbudowa miejskiej sieci ciepłowniczej to jeden z najskuteczniejszych sposobów ograniczenia smogu. Jednak nie zawsze podłączenie budynku do sieci ciepłowniczej jest proste – widać to szczególnie w Śródmieściu Wrocławia, gdzie wiele nieruchomości nie posiada wewnętrznej instalacji grzewczej. To jedna z głównych barier uniemożliwiających podłączenie budynku do sieci ciepłowniczej – dodaje Piotr Górnik.

W ramach programu „Czysta Energia dla Wrocławia” Fortum przyłącza do sieci każdą nieruchomość, która znajduje się w wyznaczonym obszarze Śródmieścia i posiada albo wewnętrzną instalację grzewczą albo instalację, która jest w trakcie realizacji. Firma w całości finansuje budowę przyłącza i nie pobiera tzw. opłaty przyłączeniowej, a sam proces trwa maksymalnie 12 miesięcy od momentu złożenia wniosku. Przy tym większość podłączanych do sieci budynków to obiekty gminne – w 2020 r. aż 31 z 36 nieruchomości przyłączonych w obszarze Śródmieścia to budynki gminne.

– Miasto Wrocław blisko współpracuje z Fortum przy podłączaniu budynków gminnych do sieci ciepłowniczej. Pozwala to na likwidację pieców na paliwa stałe oraz poprawę komfortu życia mieszkańców, którzy otrzymują nie tylko nową instalację ciepła sieciowego, ale także ciepłą wodę. Cieszymy się, że współpraca z Fortum układa się tak dobrze – najlepszym na to dowodem są jej efekty, w tym przede wszystkim liczba zlikwidowanych tzw. „kopciuchów” – mówi Jakub Mazur, wiceprezydent Wrocławia.

Przypomina, że te wszystkie działania proekologiczne to konieczność, bowiem do 2050 roku gospodarka europejska, jako pierwsza na świecie, ma stać się neutralną dla klimatu. - Oznacza to, że będziemy mogli wyemitować tyle dwutlenku węgla, ile będziemy w stanie go zneutralizować - dodaje wiceprezydent Jakub Mazur.

Efekty po trzech latach funkcjonowania „Czystej Energii dla Wrocławia” w Śródmieściu to 113 podłączonych do sieci ciepłowniczej nieruchomości, czyli ok. 5,8 tys. wyłączonych z eksploatacji pieców. Fortum planuje likwidować ich coraz więcej – w 2020 r. firma podpisała w Śródmieściu 75 umów przyłączeniowych na łączną moc ponad 10,5MW. W sumie w całym Wrocławiu firma podpisała aż 181 umów na łączną moc ponad 72 MW.

Katarzyna Szymczak-Pomianowska, dyrektor Departamentu Zrównoważonego Rozwoju w Urzędzie Miejskim Wrocławia – przypomina, że mieszkańcy miasta zamierzający zmienić system ogrzewania mogą korzystać z programu Kawka Plus. Ale warto się pospieszyć, z decyzjami, bo w tym roku dofinansowanie wynosi 15 tys. zł, w przyszłym będzie to 12 tys. zł, w kolejnym – 10 tys. zł, a w 2024 – już tylko 8 tys. zł. Jest też możliwość uzyskania dofinansowania w wysokości 5 tys. zł, na wymianę starej, drewnianej stolarki okiennej. Można też ubiegać się o dopłat do rachunków za ogrzewanie, a osobom, które same wymienią ogrzewanie w ramach programu Kawka Plus, przysługuje zwolnienie z czynszu.