- Kobieta w wieku około 30 lat weszła na tory tuż przed jadącą drezynę. Doznała poważnych obrażeń kończyn i została przewieziona do szpitala do Wrocławia - informuje Paweł Petrykowski z dolnośląskiej policji.
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że maszynista był trzeźwy. Na miejscy trwają prace prokuratora i służb. Pasażerowie nie muszą się jednak obawiać opóźnień w pociągach z Legnicy do Wrocławia.
- Na tym odcinku są dwa tory i pociągi normalnie jeżdżą zgodnie z rozkładem. Nie ma przerw w ruchu ani opóźnień - mówi Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Jak dodaje rzecznik, jest to już kolejny wypadek, który zdarzył się z winy osób przechodzących w miejscu niedozwolonym. Wczoraj podobny przypadek odnotowano na Pomorzu.
- Przez lekceważenie podstawowych zasad bezpieczeństwa przechodzących przez tory w ciągu roku notujemy kilkadziesiąt tysięcy minut opóźnień - dodaje Mirosław Siemieniec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?