Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Warto jeść i żyć zdrowo. Wszyscy o tym wiemy, ale na co dzień zapominamy

Agata Grzelińska
Niby wszyscy wiemy, że nie warto się denerwować, że trzeba się zdrowo odżywiać, pamiętać o odpoczynku i koniecznie o aktywności fizycznej. Wiemy, ale... No właśnie, ile razy zamiast spaceru wybieramy siedzenie na kanapie przed telewizorem albo smażony kotlet zamiast sałatki warzywnej z chudym białym mięsem gotowanym na parze?

Nie, nie, nie czekam na Waszą odpowiedź, bo chyba ją dobrze znam. Znam, bo piszę o zdrowiu i niemal każda rozmowa z lekarzem zawiera dwie nieśmiertelne (nomen omen) złote rady, czyli: ruszaj się i jedz zdrowo. A mimo to nieraz wybieram niezdrowe danie, po którym nie chce mi się wcale ruszać. Pocieszam się, że ten zły wariant wybieram coraz rzadziej, ale jednak wciąż mi się to zdarza. Piszę o tym nie dlatego, by, zwierzając się publicznie, zrzucić z siebie poczucie winy, ale dlatego, że po raz kolejny usłyszałam kilka wstrząsających danych, które dały mi do myślenia. I chciałabym bardzo, by Wam też nie pozwoliły spokojnie zasnąć, zwłaszcza jeśli macie dzieci.

O tym, że fala chorobliwej otyłości dotarła do Polski, wiemy wszyscy. Codziennie na ulicach widzimy ludzi przesadnie otyłych. Co gorsze, wielu z nich to ludzie młodzi. Problem nadwagi zaczyna ciążyć coraz młodszym. Gdy więc usłyszałam, że co piąty gimnazjalista ma nadwagę i że siedmiu na dziesięciu nie jest w stanie wejść na czwarte piętro bez zadyszki, zrobiło mi się słabo... z wrażenia.

Dobrze, że do Wrocławia dotarł program PoZdro, który pomoże dzieciom i ich rodzinom zrzucić kilka kilogramów, zmienić nawyki żywieniowe, zadbać o regularny ruch i tym samym uchronić ich przed ciężką i nieuleczalną chorobą, która nierzadko prowadzi do kalectwa i do śmierci, czyli cukrzycą typu 2.

Może faktycznie należy zadać sobie pytanie: „Czy chcę wyhodować cukrzycę albo inną ciężką chorobę?” I kolejne: „Czy chcę, by moje dziecko weszło w dorosłe życie jako kaleka bez nogi, bo trzeba ją będzie amputować jako cukrzycowe powikłanie?”. Czy te pytania są zbyt drastyczne? Właśnie takie mają być! Na pewno ich postawienie jest bardzo potrzebne.

Jeśli więc macie dzieci w gimnazjum, nie zastanawiajcie się i wydajcie zgodę na udział dziecka w badaniach profilaktycznych. A jeśli dowiecie się, że to ostatni moment, by zmienić swoje złe nawyki żywieniowe i tym samym uniknąć choroby, weźcie sobie tę informację do serca. Bo warto. Warto żyć dłużej i być zdrowym. Jeśli nie macie dzieci, przeczytajcie koniecznie rady dr Anny Zmarzły, która bardzo przystępnie tłumaczy, o czym należy pamiętać, co jeść, a czego unikać, by dobrze wyglądać i przede wszystkim być zdrowym. Jak się okazuje, to, co jemy, może nas zabić, ale to, co jemy, może nas też uratować.

Warto spróbować, bo zdrowsi, wypoczęci (dr Zmarzły przypomina, że brak snu sprzyja tyciu) i szczuplejsi będziemy bardziej zadowoleni z życia. A dzięki temu trudniej będzie nas wyprowadzić z równowagi. Będziemy lepsi i dla siebie, i dla ludzi z naszego otoczenia, którzy na pewno wolą widzieć nasz uśmiech niż pochmurną twarz. Nie wiem, czy Was przekonałam, ale ja po raz kolejny spróbuję żyć zdrowo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska