Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Warta Poznań - Miedź Legnica. Koniec z półśrodkami. Miedzianka musi zacząć wygrywać

Piotr Janas
Piotr Janas
Warta Poznań - Miedź Legnica
Warta Poznań - Miedź Legnica FOT. Piotr Krzyżanowski
Dziś o godz. 19 Warta Poznań zagra z Miedzią Legnica w ostatnim meczu 20. kolejki PKO Ekstraklasy. Beniaminek z Legnicy zamyka tabelę i do pierwszego bezpiecznego miejsca traci sześć punktów. Podopieczni Grzegorza Mokrego w 2023 roku nie wygrali jeszcze meczu o stawkę i muszą zacząć gonić.

Warta Poznań - Miedź Legnica

Miedź Legnica paradoksalnie ma za sobą nie najgorszy początek roku. Legniczanie najpierw po bardzo dobrej grze zremisowali z Radomiakiem 0:0, potem w zaległym spotkaniu 2. kolejki urwali punkt Lechowi Poznań na własnym stadionie (2:2), a w zeszłym tygodniu wprawdzie przegrali z mistrzem Polski w Poznaniu (0:1), ale także mieli swoje szanse.

Mając na uwadze klasę rywala i poziom pokazany w spotkaniu z Radomiakiem można mieć nadzieję, że Miedzianka jeszcze powalczy o utrzymanie, ale musi zacząć wygrywać, bo bezpośredni rywale w walce o utrzymanie na początku 2023 roku punktują lepiej. Warta Poznań z kolei plasuje się w środku stawki.

- Nie z perspektywy samego rywala, bo Warta ma bezpieczną pozycję w tabeli, ale z naszego punktu widzenia ten mecz i pełna pula są niezwykle ważne. Musimy gonić pozostałe drużyny, opuścić ostatnie miejsce w tabeli, a w kolejnym meczu u siebie walczyć o punkty, by utrzymać się w ekstraklasie – zapowiada trener Grzegorz Mokry.

Jesienią na Stadionie im. Orła Białego w Legnicy „Zieloni” wygrali 2:1. Prowadzenie gościom dał Adam Zreľák, błyskawicznie wyrównał Ángelo Henríquez, jednak ostatnie słowo należało do przyjezdnych, którym trzy punkty zapewniło trafienie Macieja Żurawskiego.

- Inny sposób gry i inne warunki czekają nas w Grodzisku Wielkopolskim. Na pewno nie będzie to łatwiejszy rywal niż Lech. Zwróćmy uwagę, że jeśli Warta przegrywa, to jedną bramką, a w ostatnim czasie nie przegrywa w ogóle, bo od października Warta jest niepokonana. Mówiąc o warunkach, mam na myśli zupełnie innego rodzaju stadion i nawierzchnię. Z całą pewnością będzie dużo mniejsza liczba kibiców na trybunach, ale te same trzy punkty do wzięcia jak w meczu z Lechem Poznań – podkreśla szkoleniowiec Miedzi.

Optymizmem napawa fakt, że wszyscy piłkarze powinni być do dyspozycji sztabu szkoleniowego. Cały czas trwa zacięta rywalizacja o miejsce w składzie na co najmniej kilku pozycjach.

- Sytuacja kadrowa jest dobra. Poza drobnymi urazami, które są normalne, gdyż zagraliśmy w ciągu siedmiu dni trzy bardzo wymagające mecze. Jestem przekonany, że w najbliższym spotkaniu będziemy mogli skorzystać z każdego zawodnika – zapewnia opiekun Zielono-Niebiesko-Czerwonych.

Warta w osiemnastu dotychczasowych meczach zdobyła 26 punktów, na co złożyło się 7 zwycięstw, 5 remisów i 6 porażek, przy bilansie bramkowym 19:17. W roli gospodarza „Zieloni” zanotowali 1 zwycięstwo, 4 remisy i 4 porażki (bramki 7:12). Poznaniacy rozgrywki PKO BP Ekstraklasy wznowili remisem 1:1 z Rakowem Częstochowa (samobójcze trafienie na korzyść Warty zanotował Milan Rundić). W minionej kolejce zespół ze stolicy Wielkopolski zagrać miał w Płocku, ale mecz został przełożony ze względu na niekorzystne warunki pogodowe. Z kolei Miedź ma już za sobą trzy tegoroczne ligowe starcia, w których sięgnęła po dwa oczka.

- Morale są dobre. Oczywiście nikt nie jest w pełni zadowolony czy wesoły, ale zawodnicy czują swoją wartość. W drugim spotkaniu z mistrzem Polski wykreowaliśmy kilka dogodnych sytuacji. Rozegraliśmy kilka bardzo dobrych akcji od bramkarza, kończąc w polu karnym Lecha. Zabrakło nam skuteczności, ale z całą pewnością nie musimy się tego meczu wstydzić. W domowych zawodach z Radomiakiem i Lechem wyglądaliśmy dobrze pod względem motorycznym i jeśli chodzi o grę obronną. Widać postępy. Zawodnicy są w dobrej formie i musimy to teraz przełożyć na trzy punkty – przekonuje Mokry.

W pierwszym starciu dwumeczu z Lechem legniczanie byli zabójczo skuteczni. W drugim pojedynku dokładności przy wykańczaniu okazji zabrakło, co skutkowało jednobramkową porażką. Kluczem do zwycięstwa w Grodzisku Wielkopolskim będzie więc skuteczność.

- To będzie bardzo ważne. Zespoły, które grają przeciwko poznaniakom, nie tworzą dużo sytuacji. Warta często wykorzystuje jedną okazję, którą ma i później, kiedy może się jeszcze szczelniej i niżej bronić, mając miejsce do kontrataku, bardzo dobrze to wykorzystuje. Dlatego też jest obecnie najlepszym zespołem na wyjeździe w ekstraklasie. U siebie punktuje gorzej, ale na pewno nie przegrywa wysoko, dużo meczów remisuje. Czeka nas trudne zadanie. Zdajemy sobie z tego sprawę. Przygotowujemy swój sposób ataku, żeby szczelną obronę Warty pokonać – zapewnia szkoleniowiec Miedzianki.

Początek poniedziałkowego meczu na stadionie w Grodzisku Wielkopolskim o godz. 19. Spotkanie transmitowane będzie na antenie Canal+ Sport i w internecie na platformie Canal+Online.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska